Czasami mam chęć rzucić pracę, januszex im starszy tym bardziej szurnięty.


Zlecił opracować plan działania na inwestycji X #elektryka


Inwestycja niewielka. Jednak jak się pochylić okazuje się że jest masa niewiadomych, praca na obiekcie istniejącym, czyli stan rzeczywisty nieznany.

Dokumentacja co prawda istnieje i sprawia wrażenie rzetelnej. Jednak wystarczy się w nią zagłębić aby zobaczyć znaczne rozbieżności względem stanu rzeczywistego.


Wiele elementów tego "nieznanego" może wywrócić plan działania o 180* włączając prace ziemne i koparkę.


Tak do prawdy trzeba sporo odkopać aby zobaczyć co dalej. Więc część planowania niestety dopiero na obiekcie, ale tutaj inaczej się nie da.


W skrócie, robota typu dłubanina i łamigłówki.


Plan został opracowany, przedstawienie że działamy tak i tak, ale tutaj są niejasności i trzeba wbić łopatę aby zobaczyć co dalej. Wielce zniesmaczony, stwierdził że nie potrafię wykonać prostych rzeczy i on to zrobi sam. Więc ściągnął trzech budowlańców na dwie godziny "po pracy" + oczywiście mnie.


I tak w piątkę siedzieliśmy aby rozmawiać o prawdopodobieństwie lokalizacji kilku kabli pod 40cm warstwą ziemi.


Koniec końców mój plan nie uległ zmianie, ale za osiem roboczo nadgodzin zapłacić będzie musiał.


Nie, nie pytajcie dlaczego firma nie posiada lokalizatora....


#pracbaza #januszex

07ff1bfd-faed-4185-ad43-e63755398bcf

Komentarze (8)

Heheszki

Plan czyli co? Kosztorys, Projekt, Wytyczne, stwior? Przedmiar czy po prostu "co robimy środa piątek?" tj. harmonogram?

Heheszki

Mam na myśli, że jeśli przedmiar/kosztorys to są na to normy i podstawy do wyceny.

Ot choćby

KNR 2-01 0120-03

KNR 2-01 0119-04

Albo po prostu kopanie dziury 20x

ace2e2f4-ff13-4d14-846f-1ca063b81325
b145c785-ba04-4248-aab8-2f04a26b8e6e
Marchew

@Heheszki 

Narożnik terenu zmienia przeznaczenie, linia płotu do przesunięcia. Do przesunięcia kilka lamp oświetleniowych, kamer, furtka z przejściem KD. Praca już wyceniona "na oko".

W moim zakresie coś w rodzaju projektu wykonawczego, ale w wersji uproszczonej bezpośrednio dla instalatorów. Właściciel ma pewną filozofię: biurowi muszą wytworzyć taką dokumentację, aby nie musieli się pojawić na obiekcie. Dla instalatora wszystko musi by zrozumiałe.

Przykładowo, wskazanie lampy oświetleniowej do przesunięcia oraz jej nowej lokalizacji to dupa nie projekt.

Należy wykonać dokładniejsze rysunki wraz z opisami typu: lampę przesunąć z miejsca X do Y. Przy nowej lokalizacji Y przebiega linia YKY obwodu zasilającego lamp, wykorzystać do zasilania przesuniętej lampy. Fragment niewykorzystywanego YKY po przesunięciu lampy usunąć.


A że trasa kabla nieznana ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯


Wykopy próbne to nie ten kaliber prac.

Heheszki

@Marchew hm . No to faktycznie jakiś wykrywacz metali za 1500zl byłby wskazany. Jeżeli nie używałeś to tip na przyszłość: warto sprawdzić w takiej sytuacji czy nie miałeś szczęścia do satelit . Na google earth i w geoportalu są zdjęcia z góry typu "linia czasu", na tym drugim jest też linar i często tory kablowe/wodociągowe są wyraźnie widoczne.

Plan to jak się domyślam - wybranie lamp kluczowych i kopanie od nich?

Marchew

@Heheszki 

Linar? Dla mnie nowość, sprawdzę, dzięki

Co do planu. Odkopać starą lampę, sprawdzić z której strony idzie kabel. Będzie mufa lub wcinka w istniejący... Ale wódz jest nieugięty, to jest zarys nie projekt! Nieprecyzyjnie! Jak oni to mają zrobić! Pogubią się! Wydaje mu się, że jeśli on czegoś nierozumie, to instalator sobie nie poradzi...


I z jednej strony doceniam że ciśnie na optymalizację, ale... Detektora nie ma i nie będzie, 1500 zł to zbyt duży wydatek.

Ale dodatkowe roboczogodziny w ziemi nie kosztują ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

skorpion

@Marchew przewierciłeś kiedyś kabel?

Dynamiczny_Edek

@Marchew może zatrudnijcie różdżkarza?

Zaloguj się aby komentować