Czasami jak coś robię i uderzę się w głowę o jakiś stolik, kran albo otwartą szafkę to oprócz bólu czuję taką złość i agresję, taką nieukierunkowaną na nic ani nikogo ale dość intensywną, jakbym miał zaraz z kimś walczyć albo się bronić. Muszę to chwilę przeczekać żeby ochłonąć, ale nie trwa to dłużej niż 10s. Też tak macie czy to ja jestem specjalny? lol
VanQuish

warto sięgnąć do nauki: "Ból fizyczny niezawodnie zwiększa agresję jako reakcję obronną na szkody ciała (Berkowitz, 1983, 1993). "

Mielonkazdzika

Nie pamietam kiedy ostatnio sie o cos uderzylem. Pewnie jakos za dzieciaka.

Za to moja zona czesto w cos walnie, i tez jest z tego powodu zla.

Wtedy mowie "no niewidzialas tego" i wtedy dopiero ma agresje.

maximilianan

@Mielonkazdzika moja to samo, zawsze przy jakimś stole wyjebie łokciem albo kolanem, ale chociaż tyle że sama ma z siebie bekę

the_good_the_bad_the_ugly

@Kshaq mam to samo. Ja jeszcze wykurwiam z piąchy w to o co się uderzyłem.

Zaloguj się aby komentować