#czarnyhumor #hejtobiznes
Mam taki pomysł na biznes i robię badanie rynku. Wszyscy umrzemy, wiadomo. Da się jednak zauważyć, jak istotny jest pochówek. Nawet po śmierci, chcemy pokazać się leżącym po sąsiedzku, a tym bardziej rodzinie, gdy wpadnie z wódeczką na pierwszego listopada. Typowe rozwiązania to nagrobki z przeróżnych materiałów. Im drożej, tym lepiej. Do tego zdjęcia na porcelanie. (uwielbiam te foki z dowodu) Raz, w moim długim życiu, widziałem fotografię na grobowcu, która mnie serio zatrzymała i skłoniła do refleksji, a nawet wywołała uśmiech. W owalnej ramce zobaczyłem starszego, szczupłego mężczyznę (pełny kadr) w letnim, białym, bawełnianym garniturze i słomkowym kapeluszu. Lewą ręką podpierał się bambusową laseczką, a prawą machał do mnie, jakby na pożegnanie. To wszystko w półobrocie. Widziałem, że odchodzi.
Otóż, nie każdego stać na włoskie marmury, kieleckie granity, żywice, lastriko. jak zatem się wyróżnić?
A co gdyby to była zwykła rabata? Co gdyby na nasze szanowne zwłoki wysypać coś ekologicznego, zeroemisyjnego, a przy tym nieprzypadkowego?
Poniżej mogą Państwo wybrać, co sypie firma "em-te pochowamy cię na cacy"