cytat na dziś:
Wszyscy znali bibliotekarza, tak samo dokładnie, acz niezbyt precyzyjnie, jak zna się ściany, podłogi i wszelkie inne nieistotne, ale konieczne dekoracje sceny życia. Jeśli w ogóle go pamiętali, to jak wzdycha delikatnie za plecami, jak siedzi pod biurkiem i naprawia książki albo jak sunie na czworakach między regałami w poszukiwaniu ukrytych palaczy. Każdy mag dostatecznie nierozsądny, by zaryzyko­wać ukradkowego skręta, orientował się dopiero wtedy, gdy miękka skórzasta dłoń wyciągała mu się zza ramienia i odbierała zakazany obiekt. Bibliotekarz nigdy się nie gniewał; po prostu wyglądał na bardzo urażonego i zasmuconego tą sprawą, a potem zjadał papierosa.
Terry Pratchett, Czarodzicielstwo
gacek

@chusteczka_haftowana nie zawodzi

chusteczka_haftowana

@gacek Bibliotekarz to mój wzór bibliotekarza

Admiral

@chusteczka_haftowana CO ROBIŁ Z PAPIEROSEM?

chusteczka_haftowana

@Admiral zjadał, co w tym dziwnego? Jedni palą, inni zjadają, a są tacy co wciągają nosem

Zaloguj się aby komentować