Co wy wiecie o życiu z januszami biznesu.
Siedzę w robocie, słucham jakiegoś szkolenia a tu jeb, szef wylał cały kubek kawy na moje biurko, ścianę i podłogę. Wszystko ujebane kawą, ściana w białobrązową zebrę, kałuża na podłodze, z biurka kapie kawa.
A co najgorsze, musiałem złapać za szmatę, ręczniki papierowe i wszystko ogarniać, kumacie? A spróbuj pogadać o jakimś urlopie, podwyżce czy bonusach to nie k⁎⁎wa, nie da rady.
Myślałem, że mnie c⁎⁎j strzeli; całe szczęście piję bez cukru, bo na dodatek wszystko by się kleiło.
#heheszki
