Co to może być, bo samoloty pasażerskie raczej nie latają równolegle do siebie. Po minucie, dwóch znalazły się dokładnie nade mną, już bez tej pomarańczowej smugi spowodowanej zapewne słońcem. Wtedy było słychać je głośno, miałem wrażenie, że prawie to dostrzegam gołym okiem.
