@Sergio czy cena będzie gwarantem trwałości, projekcji czy ogólnie pojętej jakości? niestety nie

Oczywiście za ceną bardzo często idzie lepsza jakość, co będzie powodowało mniej syntetyczny wydźwięk, ale nie jest to pewnik. Jednak parametry (trwałość i projekcja ) zależą od wielu czynników, zwłaszcza od grupy zapachów. Dużo łatwiej jest zrobić trwałe i mocno projektujące ciężkie, slodkie lub dymne zapachy, niż zapachu wodne czy cytrusowe.

Hej! Lepiej napisz, co chcesz kupić

Taki typowy przykład drogiego zapachu-killera jest lv ombre nomade, poza nim mało jest drogich zapachów serio wartych swojej ceny

@Sergio Żaden ze mnie ekspert, ale mogę podzielić się pewnymi doświadczeniami. Generalnie, to nie ma reguły, aby cena przekładała się na jakość lub parametry perfum. Szczególnie w przypadku komercyjnej niszy, gdzie większość produktów nie jest warta żądanej ceny. Nie łykaj bezkrytycznie opinii randomków z Fragry czy sponsorowanych przez marki "recenzentów" z YT. Dużo więcej przydatnych info i opinii znajdziesz tym tagu. Dodatkowo, jeśli chodzi o parametry, to jest to kwestia indywidualna i uzależniona od wielu czynników. Coś co u jednego będzie siedzieć cały dzień, u Ciebie może zniknąć po np. 4 godzinach.Trochę źle podchodzisz do tematu. Nie rzucaj się na kupowanie flaszek w ciemno, bo w Twoim przypadku, a sam piszesz o małym doświadczeniu, to proszenie się o wtopę. Zacznij od sampli/ dekantów marek, które Cię interesują. I testuj je w różnych warunkach. Nie powielaj powszechnego błędu popełnianego przez geniuszy, którzy po jednym psiku wiedzą wszystko o zapachu. Perfumy potrafią układać się zaskakująco, zwłaszcza te oparte na składnikach naturalnych. Jeżeli będziesz cierpliwy, to dojdziesz do momentu, w którym będziesz mógł brać flaszki w ciemno

Najlepiej sie utrzymuja te najbardziej smierdzace

@Sergio zgadzam się ze wpisami kolegów szczególnie wziąłbym do siebie to co pisze @kris1111 , ja od siebie dodam tylko ze parametry nie idą w parze z cena w drogich zapachach szczególnie tych opartych o naturalne składniki, tu trwałość i projekcje dyktuje natura, skóra noszacego a także temperatura wilgotność itp, mam parę droższych zapachów i niektóre siedzą cały dzień a niektóre dobijają do 6godzin czy to źle, ja uważam że nie bo doceniam kompozycje, składniki, zmienność w czasie no i przede wszystkim sprawiaja mi przyjemność. Więc jak widzisz to już zupełnie jest trochę inne podejście do zapachu tu nie ma co gonić za atomowymi parametrami.

@Sergio Cena nigdy nie będzie gwarantem trwałości. Gwarantem dużej trwałości będą perfumy z mocno syntetyczną bazą perfum w której umieszczane są chemiczne utrwalacze żeby nieświadomy człowiek miał przeczucie że wydane pieniądze się zwracają. Nie idź w zakupy w ciemno za 1k, kup lepiej za połowę tego jakieś hity w dekantach i potestuj na swojej skórze. Tylko w taki sposób sprawdzisz jak zapach dogaduje się z Twoim ciałem, jak reaguje na różne warunki pogodowe, na Twoją własną temperaturę. Jeśli w ciemno wydasz kafla za flakon to na 99% nie trafisz w swój zapach i się zniechęcisz. Ze swojej strony mogę Ci polecić przetestowanie Naxosa, Bois Imperial, Layton, Beach Hut (tutaj nie będziesz narzekał na parametry xD). Jeśli mieszkasz w dużym mieście możesz poszukać perfumerii niszowej w której coś może znajdziesz do testów.

@Sergio ja tam juz przestalem sie przejmowac kwestia trwalosci, dyskwalifikuje tylko zapachy z polki 'woda z kranu' - czyli znikajace po godzinie-dwoch-trzech.

Co wiecej - cena i marka w przypadku perfum nie jest gwarantem satysfakcji, jezeli jestes przyzwyczajony do bezpiecznych, popularnych zapachow (nawet takich uznawanych za 'drogie' -Dior, YSL itd, czytaj - zapach wnetrza Sephory) i kupisz sobie w jakiegos Amłaża z mysla 'o, to kosztuje 1000zl, wiec jest level wyzej', to moze sie skonczyc placzem, bo silny akord dymny lub kadzidlany zwali Cie z nog, na wstepie odrzuci i przeskok z saważa bedzie zbyt trudny.

Na Twoim miejscu napisalbym tu posta w stylu 'kupie set odlewek za 300zl, lubie takie i takie zapachy, szukam tego i teho, a nie lubie tego i tego' i na pewno zglosi sie ktos z fajna propozycja, a za taka kwote mozesz dostac na prawde duzo, na prawde dobrych probek do testowania - i jezeli to beda np odlewki minimum 5ml to bedzie to cos wiecej niz probka - bo taka ilosc to nawet kilkanascie aplikacji.

@Sergio Jako flakoniarz nie przepadam za dekantami, ale w Twoim przypadku kiedy jeszcze nie masz sprecyzowanych wymagań i wyrobionego nosa to sugerowałbym kupno sporej ilości odlewek po 5ml. Ewentualnie jeśli mieszkasz w dużym mieście to powinieneś mieć gdzieś w pobliżu perfumerie niszową. Warto pójść potestować, bo zakup w ciemno kilku flakonów po 1k każdy to trochę ryzykowna zabawa. No chyba, że te parę k to dla Ciebie drobne to jasne.

Co do sortowania po trwałości czy projekcji to na parfumo.net masz taką możliwość.

Resztę już Ci koledzy wyżej wytłumaczyli.

Dobrze tu Koledzy Ci radzą. Różnie to z trwałością drogich zapachów bywa i najlepiej zacznij od odlewek po 5 ml.

Z niszowych potworów o dłużej trwałości polecam od siebie:

Frederic Malle Promise, Profumum Roma Acqua di Sale, Amouage Overture, Xerjoff Erba Pura, MAB Ganymede (stare batche), no i większość ze stajni Orto Parisi: Bergamask, Megamare, Terroni, Cuoium.

Nie bierz calego flakona w ciemno NIGDY, no chyba ze jest w tak niskiej cenie ze sprzedasz go w 5min bez problemu jesli sie nie spodoba albo znudzi sie, etc. Bierz odlewki, z doswiadczenia wiem ze nie dostaniesz taniej NIGDZIE niz tutaj. Jesli chcesz DROGIE perfumy z MEGA PARAMETRAMI to u mnie na straganie 90% zapachów takowe posiada, no i sa drgie. Daj sobie jeszcze raz spokoj z flakonami, poznaj zapachy i sam SIEBIE. Ja mam taka zasade ze flakon kupie dopiero jak skoncze odlewke albo jesli jest to jakis unikat w ultra atrakcyjnej cenie. Sam mialem zamiar juz tyle razy kupic w ciemno jakiegos bortka czy cos innego ale na sczescie kupilem sobie odlewki i ciesze sie ze nie wyjebalem kasy na marne bo bym nie uzywal tych zapachow. Np. Jesli chodzi o bortka to mi tylko mistyrious oud SIADL, no i oud monarch ale ten to ma takie parametry ze zal mi tydac na niego szmalec. Wogole naturalne perfumy maja chujowe parametry jesli nie zalewasz sie minimum jednym mililitrem na raz. Co prawd mozna dac 3-6 psikow i przez godizne wypelniac pomieszczenia, ale po godzinie ni widu ni slychu po zapachu, bo robi sie skin scent. A jesli chodzi o stosunek ceny do jakosci to malo co jest warte swojej ceny w tych czasach. Musisz poszukc co Ci odpowiada i zecydowac czy jest to warte TWOICH ciezko zarobionych monet.