Ciekawostka na dzisiaj dla osob ktore nie sledza na biezaco cen ropu naftowej.
Na obrazku wykres notowan ropy urals na przestrzeni od rozpoczecia pelnoskalowej agresji Rosji na Ukraine.
Obecnie (od okolo polowy grudnia) cena oscyluje wokol 60USD.
Nie wiem na jakich warunkach (z rafinerii, z portu, z dostawa) ale z rosyjskich zrodel na poczatku agresji cieszyli sie z cen powyzej 60 gdyz okolo 50 przyjmowane jest za granice zyskownosci.
JAk pisalem - ekspertem nie jestem i fajnie gdyby ktos to przeanalizowal i skomentowal - gdyz cena oplacalnosci barylki moze zarowno byc interpretowana wzgledem zalozen rosyjskiego budzetu jak rowniez wzgledem utrzymania zloz i infrastruktury (widzialem wartosci od 30 do 60)
W skrocie - jest lepiej ale Rosja na kolanach jeszcze nie jest.
#rosja #ropa #wojna
