Chyba nie tylko ja dostałem od Santander propozycję aneksu, który ma zabezpieczyć (raczej bank niż mnie) na wypadek końca WIBOR i systemowego przejścia na inny wskaźnik. Zastanawiałem się gdzie może być haczyk i mam taką koncepcję, że nie chodzi o same zapisy o zmianie stawki na 'nowy WIBOR', ale cześć mówiąca o korekcie nowego wskaźnika.

W dużym skrócie jeżeli nowy wskaźnika będzie historycznie niższy niż WIBOR (a raczej będzie, bo w końcu może hyc ustalany rynkowo), to bank obliczy sobie ile bylby na tym stratny i podbije stawkę 'nowego WIBORu'.

Oczywiście w teorii może to zadziałać na korzyść klienta, gdyby nowe regulacje wybrały wskaźnik, który jest wyższy od WIBORu, czyli nie wiem... oparty o wietnamskie dongi, albo funty egipskie, bo chyba nic bardziej zmanipulowanego niż nasz narodowy, polski wskaźnik nie występuje w Europie.

(Powyższy wywod to brednie z internetu, a nie porada prawna czy inwestycyjna)

#kredythipoteczny #nieruchomosci #banki

Komentarze (6)

nyszom

Wołam @jarezz i @Nemrod bo wcześniej poruszaliście ten temat

bojowonastawionaowca

@nyszom rzuć okiem na tag #kredytynemroda

dradrian_zwierachs

no cóż. bank zawsze będzie tak d⁎⁎ę ustawiał, żeby jednak zarobić, a nie dać.

LaMo.zord

@nyszom a tak właściwie grozi coś za nie podpisanie tego aneksu? Nie wiem, wypowiedzenie umowy kredytowej czy coś?

nyszom

@LaMo.zord według mojej wiedzy nie, nikt nie może cię zmusić do podpisania czegokolwiek, a stan prawny odnośnie WIBOR na razie się nie zmienia, wiec umowa trwa dalej na obecnych warunkach. Ja na razie zamierzam zignorować tę propozycję i czekać na rozwój wypadków. Ale po pierwsze nie bierz porad prawnych od anonów z neta, a po drugie każda umowa może zawierać indywidualne zapisy odnośnie chociażby jednostronnego wypowiedzenia przez bank.

Zaloguj się aby komentować