Chodzę z zamiarem kupna auta. Trafiła mi się okazja, pierwszy właściciel, serwisowane w ASO, mały przebieg, sute wyposażenie, cud, miód, orzeszki. Ale coś mnie tknęło, czemu cena poniżej średniej, skoro handlarz?
Cyk, zakup raportu po VINie i czytamy.
Pierwszy właściciel, ale w Polsce, auto ogólnie sprowadzone z Belgii, gdzie miało szkód na sumę przekraczającą cenę auta. :)
Sprawdzajcie raporty a handlarzy j⁎⁎ać prądem.