@ZenonZawodowiec ja bym jeszcze dodał, że wygodniej się steruje sama klawiaturą, niż mysz + klawisze. Jak w pierwszym tomb raiderze, jeśli jesteś na tyle stary że to pamiętasz strzałkami się obracasz, a trzymając bodaj alt naciskając strzałki w bok chodzisz na boki. Przydatne podczas walki.
Co do samej walki - Musisz się nauczyć rytmiki uderzeń - na początku bardzo trudny temat, rozwiń jak najszybciej walkę mieczem. Poćwicz na sucho, atakujesz prawo-lewo rytmem, czasami cuda zdziałasz jak przytrzymasz przeciwnika przy scianie. Nawet na wczesnych levelach jesteś w stanie ubić większą część potworków, tylko musisz rozkminic w jaki sposób - czasem wystarczy wlasnie przyprzeć do ściany, czasem stanac na jakimś kamieniu, czasem bezbłędnie rytmicznie napierdalac na boki mieczem. Na obrażenia poza samą bronią duży wpływ ma statystyka siły. Poza tym jak koledzy pisali - nakurwiaj questy wewnątrz obozów, często zapisuj manualnie (na różnych sejwach koniecznie bo się potrafią zepsuć sloty; w G2 można już włączyć quicksave pod F5 w pliku .ini, możliwe że G1 też, ale tego nie pamiętam - wygooglaj sobie), naucz się skradania i otwierania zamków, kradnij ile wlezie, bo hajs się przyda. Zbieraj absolutnie wszystko co nie jest przybite do ziemi, nie dając się przyłapać gdy myszkujesz po chatkach. surowe mięso piecz na patelni (trzymasz ctrl i nakurwiasz strzałkę w górę, byle nie za szybko).
Zaglądaj w każdy kątek, świat jest stworzony tak, że zachęca do eksploracji na własną rękę. Jak zdarzy Ci się że musisz od jakiegoś NPC zgarnąć wpierdol, to najpierw wyrzuć złoto i brońkę do jakiegoś kufra, bo inaczej zabierze Ci całość nicpoń, który Cię pokona. Jak już będziesz odrobinkę silniejszy, to warto spuścić wpierdol większości ludzi w nowym obozie - nie rzucą się na Ciebie wszyscy, jak w innych obozach, gdy kogoś zaatakujesz, a każdy npc ma parę bryłek przy sobie.
Jak chcesz zeskoczyć w dół na szybko w dowolną przepaść to skacz, tylko przed uderzeniem w ziemię naciśnij krok w bok - postać zrobi krok w powietrzu resetując upadek i nie otrzymasz obrażeń od upadku
Przy walkach z npc jedynie broń biała nie zabiją na śmierć. Magia i łuk zabije typa na amen i będziesz mieć problemy.
Jeśli chcesz jednak kogoś zabić na amen, to po pokonaniu go ctrl+strzałka w górę, żeby wbić mu broń w brzuszek i wtedy już nie wstanie nigdy. Używać tylko w przypadku absolutnej konieczności.
Zwoje magiczne są jednorazowe i przydają się czasem żeby pokonać jakiegoś twardszego chujka - żeby odrodzić manę możesz zdjąć i założyć amulety/pierścienie dające bonus do maksymalnej many.
Gra na dzisiejsze standardy jest bardzo toporna. Bądź co bądź jest to tytuł ponad dwudziestoletni. Jest szansa, że nie wciągnie Cię aż tak, jakby to miało miejsce te 20 lat temu, bo jednak sporo się zmieniło. Wtedy to był przeskok i coś naprawdę wyjątkowego. Żyjące miasto, ciekawy świat, questy, pełny dubbing
Ten klimat chodzenia po nocy po lesie, strach, że zaraz wyskoczy jaki cieniostwór, czy stado Wilków... W końcu majaczące na horyzoncie światła obozu na bagnie i to poczucie bezpieczeństwa, gdy mijasz strażników i wiesz, że jesteś w końcu bezpieczny - do dziś wspominam. Mało która gra tak mocno zapadła mi w pamięć. Niby mówi się, że goticzek to drewno, ale porównując do ówczesnego Morrowinda, gra piranii oferowała immersję o kilka leveli lepszą (fakt nie opinia, gry bethesty to kupa, nie zapraszam do dyskusji bo nie ma o czym).