Chili sran carne dostało całkiem sporo piorunów. Jestem pewien, że bigos biedapolski spisze się jeszcze lepiej. Idealna potrawa by przetrwać wkurw wczesno tygodniowy. Ja bigos warzę tak:

Kilo kiszonej kapuchy, suszone podgrzybki/borowiki, dwa duże pęta kiełby, spory kawał boczusia, śliwki suszone, winko, miód, czosnek, masło.

Z przypraw: pieprz (koniecznie świeżo zmielony), kminek, ziele angielskie, liść laurowy. (Soli jakoś nie daję do bigosu)

Podsmażamy pokrojony w kostkę boczuś na maśle wraz z rozgniecionym czosnkiem. Gdy tłuszcz się wytopi dodaje posiekaną w kostkę kiełbę. Tu zaczynam pieprzyć pieprzem. Potem dorzucam posiekaną kapustę, wodę z kapuchy wlewam do potrawy (ja kapusty nie pluczę, wolę kwaśny bigos). Przykrywamy pokrywką.

W osobnym małym garnuszku na wolnym ogniu gotujemy grzyby. Gdy wywar będzie już czarny a grzyby miękkie to wywar wlewamy do bigosu, grzyby siekamy i też dajemy do bigosu.

Dodajemy śliwki, przyprawy, trochę wina, trochę masła i trochę miodu.

Przykrywamy i na małym ogniu grzejemy dopóki kapusta nie będzie miękka, jeśli będzie mało płynu możemy podlać winkiem, jeśli jest sucho to możemy dodać masełko (mój bigos ma się błyszczeć!).

Do bigosu nie daję ani cebuli, ani pomidorów czy przecierów ani soli ani papryki. Jak ktoś chce/widzi potrzebę to niech wciepnie też.

Częstować się ziomeczki i ziomkinie!

#gotowanie #kontrolabigosu
51626a56-41ee-4859-919b-a2d5140b6a6a
paramyksowiroza

@Wrrr A gdzie normalne (niewędzone) mięso w tym bigosie?

Wrrr

@paramyksowiroza stąd nazwa, bigos biedapolski.

Zaloguj się aby komentować