Ceny koszulek piłkarskich rosną z roku na rok, ale ich wyprodukowanie kosztuje jedno euro - ACMilan.com.pl - AC Milan

Ceny koszulek piłkarskich rosną z roku na rok, ale ich wyprodukowanie kosztuje jedno euro - ACMilan.com.pl - AC Milan

Acmilan
La Repubblica informuje, że na wyprodukowanie jednej oficjalnej koszulki, która kosztuje ponad 100 euro, potrzeba średnio 10 minut. 

Większość sponsorów technicznych zleca takie działania firmom w Azji, gdzie pracownicy szyją je na dostarczanych tkaninach, a ich produkcja kosztuje 1 euro za sztukę. Ta wartość byłyby jeszcze niższa, jeśli weźmiemy pod uwagę, że stosunkowo niedawno proces ten miał miejsce w Afryce Środkowej, Pakistanie czy Bangladeszu, gdzie płace nie sięgały trzech euro dziennie.

#pilkanozna #sport #gospodarka #wiadomosciswiat #ciekawostki

Komentarze (6)

Ragnarokk

Ale przynajmniej zmieniają koszulki co sezon, by kibice musieli ciągle płacić by mieć aktualne.

Obecną piłkę dobrze się ogląda, ale wszystko co pod spodem to coraz większy rak.

Tiruriru

@Pjerun_Uognisty Ale produktem tutaj nie jest sama koszulka, ale "marka" klubu.

Puszcza Niepołomice nie sprzeda kilkuset tysięcy sztuk swojej koszulki za 100€/szt, tylko może kilkaset za 25€/szt, a koszt wyprodukowania jej jest ten sam.

To jakby rozpatrywać wartość samego biletu na mecz względem tego ile kosztował papier na tenże bilet (+tusz drukarki). Nonsens.

Pjerun_Uognisty

@Tiruriru rozumiem

To pokazuje jak korporacje z nas wyciskają pieniądze. Wpierw z pracy biedaków produkujących koszulki, później z nas - kibiców, którzy kupują po.absolutnie zawyżonej cenie.

Mnie zszokowała ta różnica cen materiał/finalny produkt

Tiruriru

@Pjerun_Uognisty Trochę tak, trochę nie.

Stać cie, chcesz - kupujesz.

Nie chcesz albo cie nie stać - nie kupujesz.

Nigdy nie czułem się zmuszony do kupna koszulki AC Milan :). Ze mnie nie wycisnęli. Ha!


Poza tym to działa też jak "cegiełka" - wspierasz swój klub kupując "orygnalną" klubową koszulkę a nie podróbę.

Tak jak z redbullem - ludzie często nie kupują go w uznaniu za smak i walory zdrowotne, ale jako uznanie ich wkładu w różne wydarzenia (sportowe, ekstremalne itp.). A przecież można kupić coś x razy tańszego i porównywalnego w smaku itp.

Ragnarokk

@Tiruriru

W sumie wczoraj miałem dyskusję z żoną i nie wiedziałem jak jej wytłumaczyć po co kupiłem breloczek z kawałkiem koszulki #bojowkagirouda xD

cherronimo

@Pjerun_Uognisty to tak jak "influencerzy" ściągają rzeczy z aliexpress i sprzedają, że to niby kolekcja własnej produkcji.

Coś jak kiedyś jakiś szlauch się chwalił koszulkami w 100% produkowanymi w Polsce, do momentu az nie wyszło że to oszustwo, bo ktoś zapomniał wyciąć metkę.

Zaloguj się aby komentować