Bylem wlasnie przebiec 5km, tempo narzucilem sobie takie prawie ile fabryka dala i wyszlo 5:07 min/km. Czy sa widoki, zeby zejsc w 2,5 miesiaca do mniej niz 5:00? Jak sie za to zabrac? Biegac po prostu na tyle, na ile starczy sil, czy sa jakies sposoby, zeby to zrobic bardziej z glowa? Wiekszosc artykulow jakie znajduje to przygotowania do maratonow, albo trenowanie cholera wie ile razy w tygodniu
#bieganie
