Byłem na wykładach z PKO nt. inwestowania. W sumie to były dla osób, które nie mają pojęcia o temacie. Wykład był to słuchacze systematycznie wychodzili. Gość się czasowo nie przygotował i mu mówili, że czas się kończy.

Na wykładzie było:

Żeby dywersyfikować bo zmniejsza ryzyko portfela, zwiększa stopę zwrotu. (Buffet i Lynch mówili, żeby nie dywersyfikować). Milionerzy z własnymi biznesami są klientami PKO i nie uznają dywersyfikacji bo na swojej firmie mają najlepszy zwrot i wydaje im się, że 1 spółka to najlepsza opcja dla każdego. Jest to błędne myślenie. Ogólnie klienci są głupi i sądzą, że są nieomylni, nie słuchają eksperta z banku w 100%. Chcą porad inwestycyjnych za darmo.

Standardowa gadka, że krypto to zło bo duże wachania i należy mieć maks 5% portfela w krypto. Z 40 osób 4 włącznie ze mną podniosły rękę, że inwestują w krypto.

Uśrednianie nie działa na pojedynczych spółkach tylko na indeksie.

Nie inwestować gdy spółka jest w trendzie bocznym.

Obligacje skarbowe nie notowane na giełdzie indeksowane inflacją są najbezpieczniejsze.

Była gadka, że jak spółka spadnie o 50% to by wyjść na zero musi zrobić 100% itp.

**Analiza techniczna w odpowiednim wydaniu działa.**PKO zrobiło algorytm z sygnałami kupna sprzedaży na podstawie Analizy Technicznej na etfach WIG, który daje stopę zwrotu od 71% do 135%. Shorty też w to wchodzą.

Analiza fundamentalna też działa. Należy wybrać to co bardziej lubimy. Na podstawie charakteru też trzeba wybrać rodzaj analizy. Lubimy podążać za trendem czy jesteśmy edgy freethinkerami. Czy opinie innych mają na nas wpływ. Jak boimy się ryzyka trudniej nam działać na rynku.( Tutaj gościowi czas się kończył więc przyspieszył i nie skumałem kto powinien co wybierać)

Nie należy łapać dołków i górek, kierować się emocjami.

Ludzie, którzy są długo na rynku kupują na dołkach Trumpowych.

#gielda #inwestycje