Był sierpień 1975 roku. Rodzeństwo McQuilken było na wycieczce w Parku Narodowym Sekwoi w górach Sierra Nevada w Kalifornii. Kiedy dotarli na szczyt wzgórza Moro Rock zauważyli, że ich włosy dosłownie stają dęba.
Bracia najpierw uwiecznili ten niezwykły fenomen robiąc zdjęcie Mary, a później to 15-latka wycelowała w nich obiektyw. Sekundę po naciśnięciu przez nią migawki, w rodzeństwo uderzył piorun.
"Błysk białego światła tak jasnego, jak spawanie łukowe, ogłuszająca eksplozja, uczucie nieważkości i unoszenia się nad ziemią. Sean upadł i skulił się na kolanach. Dym unosił się z jego pleców. Podbiegłem do niego i sprawdziłem puls oraz oddech. Wciąż żył" – tak po latach na swoim blogu relacjonował to zdarzenie Michael McQuilken, który gdy doszło do uderzenia miał 18 lat.
"Zgasiłem żar na jego plecach i łokciach, a później zaniosłem go na parking, gdzie podążyła za nami reszta grupy. Wszystkie włosy na jego ciele były całkowicie spalone i z tego, co mi powiedziano, nigdy nie odrosły. Był wtedy nieprzytomny i nie odzyskał przytomności przez około 6 miesięcy” – opisywał.
Mary i Michael mieli szczęście i wyszli z wypadku praktycznie bez szwanku. 12-letni wówczas Sean McQuilken doznał jednak rozległych oparzeń trzeciego stopnia, a w 1989 roku popełnił samobójstwo #piorun #ciekawostki
f2998e6b-3c41-4e72-90a3-68c7346414b9
Guwnaldo

@golden-skull a masz zdjecie Mary?

Jobrzut

@Matthaeus chłop cudem przeżył i się zabił.... zmarnował farta życia

aleextra

Kurde, przykre. Ale podejrzewam, że nie poradził sobie z reakcją społeczeństwa na jego widok

akuz

@golden-skull Włosy "stały dęba" ze względu na ładunki elektryczne ? Czy jak to działa ? Jestem kompletnie zielony z fizyki, a sam temat niezwykle mnie zainteresował.

MajkelKk

@golden-skull jest zasada: jeżeli podczas burzy włosy stają dęba i wszystko wokół zaczyna elektryzować to masz maks kilka sekund na rzucenie się na ziemię (° ͜ʖ °)

Physio_the_rapist

@golden-skull ej, dlaczego nie widzę reszty tekstu?? Mam tak z każdym dłuższym wpisem. Nie widzę nigdzie opcji rozwinięcia itd. help!

bfc4f73b-6f99-4dc2-bb1f-72fbafb2143c
KiloEchoSierra

@akuz tak. Zasadniczo ładunki elektryczne lubią gromadzić się na "ostrzach", w tym wypadku na końcówkach włosów. Włos jest na tyle lekki, że oddziaływanie elektrostatyczne jest w stanie je postawić dęba.

Czemu tutaj w ogóle tak się stało?

Piorun to przepływ prądu, żeby prąd płynął potrzeba różnica potencjałów (tak jak na zaciskach baterii). Ziemia,na której stali była naładowana ujemnie (zapewne) a chmura dodatnio.

Taki efekt też można zobaczyć jak wpiszesz na YT Van der Graff generator.

akuz

@KiloEchoSierra Czyli coś podobnego co do zjawiska następującego w wyniku pocierania balona o włosy ? Ładunki się przyciągają w momencie w którym naelektryzowany balon przybliżamy do głowy ? Dobrze rozumiem ?

KiloEchoSierra

@akuz tak, to ta sama zasada. Aczkolwiek włosy się tak śmiesznie jeżą ponieważ na końcówkach włosów zbiera się dużo ładunków i te się odpychają.

akuz

@KiloEchoSierra Dziękuję za wyjaśnienie

golden-skull

@Physio_the_rapist U mnie na tel z ios widać całość.

Zaloguj się aby komentować