Bydgoszcz, dzień drugi.
Trzeba co zjeść.
#pamiętnikrobola
Bydgoszcz, dzień drugi.
Trzeba co zjeść.
#pamiętnikrobola
Herzlich willkommen w Bromergu
@kim_jestesmy_dokad_zmierzamy mówiłem idź na jarmark na placucha.
Jak chcesz pizzę: dolce Vita jest spoko, sushi na ulicy jatki, trochę bardziej elegancko ale nadal znośnie cenowo: kuchnia restauracja jatki, shrimp bar na jatkach, Luizjana na długiej(darmo nie byłem kiedyś było spoko). Omijaj manekina bo ja nie wiem po co ludzie tam w kolejkach stoją.
Czosnek i oliwa- spoko.
Na dworcowej jest/był dobry bar mleczny.
Generalnie gastro w Bydgoszczy stoi na wysokim poziomie.
Zaloguj się aby komentować