BURKINA FASO
NIEWIDZIALNA WOJNA– Akt III
Burkina Faso to miejsce, gdzie wojna toczy się cicho, niemal niezauważona. Dżihadyści, wojsko i cywile uwikłani są w konflikt, który od 2015 roku zmienił życie milionów ludzi. W tej serii przyglądamy się jego genezie, przebiegowi i skutkom. Każda część to inny element tej skomplikowanej historii. Zapraszam.
To TRZECI wpis serii i możesz rozważyć wcześniejsze przeczytanie poprzednich, do których link jest pod tą belką.
------------------------------------------
WSTĘP
Akt I: MALI I UPADEK LIBII
Akt II: BURKINA FASO
> Akt III: WYBÓR MIĘDZY ZŁEM, A JESZCZE WIĘKSZYM ZŁEM
Akt IV: BASTION CHAOSU
Akt V: ŻYCIE W CIENIU KONFLIKTU I TUSZOWANIE PRAWDY
Akt VI: GEOPOLITYKA
ZAKOŃCZENIE
------------------------------------------
Akt III: WYBÓR MIĘDZY ZŁEM, A JESZCZE WIĘKSZYM ZŁEM
Burkina Faso to kraj bogaty w różnorodność kulturową i etniczną, ale i pełen napięć, które od dekad pozostają nierozwiązane. Konflikt między dżihadystami a państwem tylko je zaostrzył, zwłaszcza w społecznościach wiejskich, gdzie rolnicy i pasterze od lat walczą o ograniczone zasoby naturalne, takie jak ziemia i woda.
Fulani, znani z koczowniczego stylu życia, od lat są marginalizowani. W wielu regionach Burkina Faso pasterstwo, które historycznie zapewniało niezależność, staje się źródłem napięć. Zmieniające się warunki klimatyczne i ekspansja rolnictwa sprawiają, że tradycyjne systemy rozwiązywania konfliktów przestają działać. W obliczu braku wsparcia ze strony państwa, społeczności Fulani stały się celem ataków zarówno ze strony lokalnych milicji samoobrony, takich jak Koglweogo, jak i wojska. Takie działania, często usprawiedliwiane walką z terrorystami, jedynie pogłębiają podziały. Fulani najczęściej wyznają islam, co dla niektórych z automatu czyni ich współwinnymi masakr dokonywanych przez ISIS, czy Al-Kaidę, kiedy w rzeczywistości ta grupa była i jest atakowana z obu stron, bo nie była nigdy tak radykalna, jak dżihadyści.
Grupy ekstremistyczne doskonale wykorzystują te napięcia. W regionach, gdzie rząd nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa, bojówki oferują ochronę i alternatywne struktury władzy. W niektórych wioskach zakładają sądy szariackie, które choć surowe, dla wielu wydają się bardziej sprawiedliwe niż korupcja w urzędach państwowych. Te grupy w ich narracji są budowniczymi nowego porządku, wojownikami świętej wojny, których misją jest obalenie skorumpowanych rządów i zastąpienie ich islamskim kalifatem. Dla nich to walka o fundamentalną zmianę, o ustanowienie systemu opartego na prawie szariatu.
To dlatego ich celem nie jest tylko wojsko, ale przede wszystkim instytucje państwowe. Gdy wioska dostaje ultimatum – podporządkować się szariatowi albo zostać zniszczoną – mieszkańcy często nie mają wyboru. Rząd w Wagadugu jest dla nich czymś odległym, wojsko pojawia się sporadycznie, a bojownicy są tu każdego dnia. Przychodzą z bronią, przynoszą swoje prawa, a ci, którzy się sprzeciwią, giną lub są bici i wypędzani.
"Dzień wcześniej urodziłam dziecko i byłam jeszcze w domu, gdy nas zaskoczyli. Pobili wszystkich mieszkańców wioski. Gdy wreszcie wyjechali, opuściliśmy ją. Mój mąż zmarł podczas ucieczki. Zachorował, ale tak naprawdę, to chyba umarł ze strachu. Teraz bardzo się boję o mojego syna. Śmierć ojca spowodowała u niego ogromną traumę. Często izoluje się. Przestaje mówić. Nie odzywa się nawet, gdy ktoś odzywa się do niego." - matka 11-letniego Missiri, przebywająca w obozie dla uchodźców na przedmieściach Kayi.
"Zabili mojego ojca. Mojego dziadka i wujka też. Weszli do taty do domu. Siedział na krześle. Zapytali, czy jest naczelnikiem wioski. Odpowiedział, że tak. Powiedzieli, że ma wstać i pójść z nimi. Chcieli z nim porozmawiać. Wstał więc i wyszedł z nimi za dom. Akurat gotowaliśmy jedzenie, a oni go zastrzelili. Bez żadnej dyskusji, na naszych oczach." - dziewczynka z tego samego obozu.
Jednak konflikt nie opiera się wyłącznie na ideologii. Dla młodych ludzi z grup takich jak Fulani dołączenie do dżihadu bywa jedyną szansą na przetrwanie. Brak pracy, dostępu do edukacji i jakichkolwiek perspektyw sprawia, że walka staje się drogą ucieczki od beznadziei. Dżihadyści oferują broń, pieniądze i poczucie przynależności – coś, co w marginalizowanych społecznościach jest praktycznie nieosiągalne.
Powołane przez państwo lokalne milicje, takie jak Volontaires pour la Défense de la Patrie (VDP), miały przeciwdziałać wpływom bojowników. W rzeczywistości jednak ich działania często prowadzą do eskalacji przemocy. Zamiast ochrony, przynoszą brutalne odwety, w których ofiarami padają niewinni ludzie – najczęściej członkowie społeczności Fulani. W regionach takich jak Soum czy Seno cykl zemsty staje się niekończącym się koszmarem. Spirala nienawiści wciąga kolejne grupy, zmuszając je do opowiedzenia się po jednej ze stron. W tym systemie zarówno bojówki dżihadystów, jak i milicje państwowe uderzają w tych, którzy nie mają nic wspólnego z przemocą. Frustracja wyładowywana na cywilach staje się jednym z motorów napędzających konflikt – ci, którzy tracą wszystko, nierzadko sami dołączają do przeciwnej strony, szukając zemsty lub choćby iluzorycznego bezpieczeństwa.
Dlatego wspomniane wcześniej apele o pojednanie społeczne mają głęboki sens. Zatrzymanie tej karuzeli nienawiści i krzywd wymaga przerwania błędnego koła, w którym tożsamość etniczna lub religijna staje się powodem do prześladowań. W Akcie V skupimy się na losach ludzi żyjących w obozach dla przesiedleńców – zobaczycie, że nawet Fulani, którzy uciekli przed przemocą, są traktowani jak wrogowie.
W obliczu tego wszystkiego zwykli ludzie stoją przed tragicznym wyborem: lojalność wobec państwa, które nie jest w stanie ich ochronić, czy poddanie się bojówkom, które oferują przynajmniej pozorną stabilność. To nie jest wojna o ideologię. To wojna o przetrwanie. Ci, co mogą, uciekają lub dołączają do milicji. Ci pozostali giną lub podporządkowują się radykalnemu islamowi.
------------------------------------------
Choć starałem się opisać ten konflikt jak najpełniej, zdaję sobie sprawę, że w tak krótkim formacie trudno zamknąć całą jego złożoność. Dlatego ten tekst to tylko zaproszenie do poznania niewidzialnej wojny, a nie kompendium wiedzy. Wszystkie źródła wrzucam razem, choć pewnie jakieś mniejsze pominąłem.
Wpis ma raczej negatywny wydźwięk, bo nie znalazłem zbyt wielu pozytywnych wypowiedzi.
Każdy wpis będzie dodatkowo pod tagiem #apwdnniewidzialnawojnabf . Tak, ten tag sugeruje, że może w przyszłości przeanalizujemy inne "niewidzialne wojny". Tytuł celowo jest trochę prowokacyjny.
------------------------------------------
Zaobserwować społeczność i tagi można tutaj:
> Społeczność AGENCJA PRASOWA WDN <
> #apwdndziwen <
#ciekawostki #burkinafaso #afryka #islam #apwdnniewidzialnawojna #apwdnfeature
------------------------------------------
NA ZDJĘCIACH MACIE ODPOWIEDNIO:
- Rodzina Fulani
- Inna rodzina Fulani
- Farmerzy z północnego Burkina Faso
- Milicjanci VDP
ŹRÓDŁA:
https://www.britannica.com/place/Mali/2012-coup-and-warfare-in-the-north
https://en.wikipedia.org/wiki/Operation_Serval
https://www.bbc.com/news/world-africa-35332792
https://www.reuters.com/investigates/special-report/gold-africa-islamists/
https://www.clingendael.org/pub/2021/between-hope-and-despair/
https://apnews.com/article/burkina-faso-children-war-trauma-9337b4eeeb642938929ed694090bd930
https://africanenergycouncil.org/china-invests-in-renewable-energy-in-burkina-faso/
https://www.dw.com/pl/rosja-buduje-silne-wpływy-wojskowe-w-afryce/a-68207524
https://www.hrw.org/news/2024/02/27/burkina-faso-abductions-used-crack-down-dissent
watch?v=ZfmsarI7by0 < sama część linku do filmiku na youtube, który skróciłem, bo nie chcę, żeby się wyświetlił, zamiast banerka z tytułem serii.
https://rsf.org/en/who-are-four-journalists-disappeared-burkina-faso
https://www.unocha.org/burkina-faso
https://acninternational.org/religiousfreedomreport/reports/country/2023/burkina-faso
https://pl.wikipedia.org/wiki/Narodowy_Ruch_Wyzwolenia_Azawadu
https://en.wikipedia.org/wiki/Islamist_insurgency_in_Burkina_Faso
https://www.hrw.org/news/2024/04/25/burkina-faso-army-massacres-223-villagers
https://www.barrons.com/news/burkina-junta-abusing-army-recruitment-to-punish-judges-hrw-00a613e6




