Nie jestem ekspertem w branży sanitarnej ale to zależy tylko od schematu pracy. Bufory z niezależnymi obwodami, tj. wężownicami, znajdują zastosowanie w miejscu, gdzie czynniki grzewcze nie mogą się mieszać - np. jakbyś miał obwód kotła na wodzie, a ogrzewanie na glikolu. Ta sama sytuacja jest z CWU, gdzie czynnik z kotła nie może się mieszać z czystą wodą, która później jest pobierana z bufora. Ponadto zbiornik może mieć więcej niż jedną wężownicę, np. w momencie grzania cwu z kotła i dodatkowo z instalacji solarnej.

Jeżeli twoja instalacja jest w całości wypełniona jednym czynnikiem (np. wodą) to raczej kupowanie zbiornika z wężownicą jest przerostem formy i niepotrzebnym kosztem.

Najlepiej jakbyś to z jakimś ogarniętym instalatorem omówił

Edit. Poza tym, wydaje mi się że nie ma konieczności stosowania bufora wody przy ogrzewaniu podłogowym. Nie myślałeś nad zaworami mieszającymi, dzięki którym nagrzejesz kocioł na krótkim obiegu, a później na automatycznym mieszaczu zrobić niski parametr bezpośrednio na rozdzielacz i instalację?

Bierz bufor otwarty to wtedy nic innego jak duze sprzęgło dla Twojej instalacji. Bardzo dobrze reguluje pracę kotła, u mnie miałem problem, że włączał się za często, a teraz jest idealnie.