Biedny ten Hołownia, jest teraz celem numer 1 do ataku dla wszystkich xD Będzie atakowany zarówno przez PiS, jak i przez PO i to właśnie przez nich w największym stopniu. Mentzen go też atakuje. Właściwie gdzie się chłop nie odwróci, to zarobi gonga. Najpierw ta sprawa z Collegium Humanum, teraz Solidarność też dokłada do pieca.
Taki Mentzen ma łatwiej, bo PiSowskie środowisko nie może go atakować z uwagi na to, że i tak do II tury się nie dostanie, a chcą głosy jego wyborców przerzucić na Nawrockiego w II turze. Więc chłop sobie będzie sobie swobodnie prowadzić kampanie, nie będąc żadną konkurencją dla Trzaskowskiego (inny target), a z drugiej strony nie mając i tak realnych szans na przełamanie duopolu i wygranie z PiSem, który dodatkowo liczy na jego przychylność po I turze.
Problem jest też taki, że Hołownia ma podobny target wśród wyborców co Trzaskowski. Gdyby startował Sikorski, to Hołowni byłoby dużo łatwiej o wynik 15-20 %, a tak jest całkowicie bez szans i według mnie zjedzie poniżej 10 %.
I te wybory prezydenckie to będzie właściwie początek końca Polski2050, bo Hołownia przegra drugi raz i średnio będzie się nadawać na kolejne wybory jako odgrzewany kotlet regularnie odpadający w I turze. Sama Trzecia Droga już kręci się na granicy progu wyborczego (8 %) i coraz więcej mówi się o końcu tej koalicji. Potrzebny jest im impuls, którego po prostu nie będzie. Niestety, ale naturalna kolej rzeczy jeśli chcesz wyrosnąć na konkurencję (obecnie) największej partii politycznej w Polsce (PO), to licz się z tym, że będą chcieli cię zjeść.
PSL przetrwa i tak, bo to jest partia w stylu 5 % rolników i tak zagłosuje, a oni zawsze znajdą koalicjanta. W sumie wszystko im jedno czy z PiSem czy z PO. A PL2050 po prostu się rozleci w ten sposób, że liberalni/centrowi posłowie odpłyną do Koalicji Obywatelskiej, jakaś część "centrolewu" może zasili Lewicę.
#polityka #holownia #wybory #takaprawda