#bezsennosc
Znowu to samo. Nie mogę spać.
Najlepsze jest to, że mnie to denerwuje, że nie mogę spać, więc nie zasypiam bo denerwuje się, że nie zasypiam.
#bezsennosc
Znowu to samo. Nie mogę spać.
Najlepsze jest to, że mnie to denerwuje, że nie mogę spać, więc nie zasypiam bo denerwuje się, że nie zasypiam.
Policytujmy się, bo też nie mogę
Położyłem się o 16 albo 17 "na godzinkę", wstałem o 21. Pożarłem, posiedziałem i w kimę, bo o 5:30 pobudka.
Ciągle jednak zbyt ciepło, zbyt niewygodnie, zbyt mało chce mi się spać, zbyt zawalony nos. No i siedzę teraz tu, żeby zaraz znowu leżeć dwie godziny, w końcu zasnąć i obudzić się mniej wyspanym niż jakbym w ogóle nie spał
Ok. 21:30 weź melatoninę, odłóż telefon/tablet/laptop i połóż się do łóżka. Myśl o spokojnych rzeczach, np. pływaniu w basenie, ewentualnie wymyśl sobie film akcji z Twoją osobą w roli głównej. Oddychaj równomiernie, najlepiej głębokie wdechy; jeśli nie możesz skupić myśli na pływaniu lub filmie, skup je na oddychaniu. Jeśli myśli pójdą w inną stronę, wróć do skupienia się na oddychaniu. Powtarzaj aż zadziała.
Polecam chodzenie spać około godziny 22, nie później. Wstajemy koło 6 lub 7, nie drzemiemy w ciągu dnia. Biologiczny zegar w końcu się wyreguluje.
Ej spanie jest dla mięczaków
Zaloguj się aby komentować