Komentarze (8)

myoniwy

@LordWader Nie rozumiem konceptu napiwku. Przecież każdy tam dostaje wypłatę, wiec z jakiej racji miałbym jeszcze dopłacać?

Nemrod

@myoniwy Bo pracodawca wiedząc, że częściowo wyręczasz go w jego obowiązku może obniżyć pensje mówiąc: "resztę zarobicie w napiwkach".

cebulaZrosolu

@Nemrod to już wina kelnera, że się na to zgodził.


Ja tam napiwków nie daje. Mi nikt nie daje napiwków ( ͠° ͟ʖ ͡°)

myoniwy

@Nemrod Ale to jest problem pracownika że zgadza się na takie układy.

Jak pracodawca wie że pracownik dostanie napiwek, to niech o tyle podniesie jego pensję i rachunek klienta.

Ja zapłacę normalny rachunek bez jakiś kombinacji, a kelner dostanie normalną wypłatę.

Daniel_Obajtek

@myoniwy 

Koncepcja napiwków wywodzi się z kraju gdzie jak masz wypadek i urywa ci nogę to prosisz żeby nie wzywać karetki bo rachunek za leczenie puści cię z torbami

konski

@myoniwy dokladnie, w sklepie bez samoobslugi tez nie daje napiwkow za to ze mi cos sprzedawczyni z polki podala

MikeleVonDonnerschoss

Z serii sytuacje, które nigdy się nie wydarzyły

Zaloguj się aby komentować