Bachmut zamienił się w ruinę.
Ale tej pustyni gruzów ciągle bronią ukraińskie wojska.
Stały rosyjski ostrzał sprawia, że śmierć czai się tu na każdym kroku. Bezpiecznie jest tu tylko pod ziemią.
Ale tez nie do końca, bo walący się budynek może pogrzebać pod gruzami także ludzi znajdujących się w jego piwnicy. Dlatego te są rozbudowywane, tworzone są korytarze i dodatkowe wejścia. Piwnice zamieniają się w małe fortece. Pod zwłokami miasta powstaje drugie zastępcze miasto podziemne, w którym chronią sie jego obrońcy. Rosjanie przesuwając się, płacą daninę krwi za każdą zajęta ruinę, za każdy zdobyty teren. Nie liczą sie ze stratami, ale poruszają się bardzo powoli. Bachmut dalej się broni. Choć trudno go poznać, Rosjanie dalej nie potrafią go zająć. Bez skutku, mimo że próbują od sierpnia, mimo że raz na jakiś czas propaganda rosyjska ogłasza jego otoczenie bądź zdobycie. Na naszych oczach dzieje się historia. Historia pisana krwią tysięcy istnień. Patrzymy od miesięcy na szaleńcze ataki napastników, na bohaterstwo obrońców i na śmierć całego miasta.
#mateuszlachowski #ukraina #bachmut #wojna #twitter