B czeka wydygany do skrecania, C jest cwaniak i wymija sobie B żeby nie czekać, A widząc ze B stoi daje rurę i ścina sobie w swój zakret. Gdyby A i C jebnęły sie w miejscu X to czyja wina? 


#ruchdrogowy #przepisy

992acc63-eab6-474b-9a84-b08ff1910be7

Czyja byłaby wina?

128 Głosów

Komentarze (13)

Lubiepatrzec

@DirtDiver A, poza tym C nie jest cwaniakiem, bo to normalne, że omijasz auto stojące do skrętu.

DirtDiver

@Lubiepatrzec Jezdnia z boku nie jest Twoim pasem ruchu do "omijania"

maximilianan

@DirtDiver A nie ustąpił pierwszeństwa

DirtDiver

@Lubiepatrzec @Tygrysek. @maximilianan Czyli jeżdżenie w poprzek znaków poziomych jest legit?

ab3fe799-ed47-4187-84a0-ad720319b9a6
maximilianan

@DirtDiver nie jest, ale to że ktoś złamał prawo nie upoważnia ciebie do jego łamania. Jeśli ktoś cię będzie wyprzedzał na skrzyżowaniu, a ty skręcając w lewo w niego wjedziesz to też będzie twoja wina w przypadku stłuczki.

modulator_serwisu

@DirtDiver co ma przyrząd kreślarski "kątomierz" do przepisów?

W przedstawionej sytuacji, gdy na drodze jest tylko jeden pas ruchu w każdym kierunku, a pojazd przed Tobą sygnalizuje zamiar skrętu w lewo (włączył lewy kierunkowskaz), możesz go wyprzedzić (lub ominąć, jeśli się zatrzymał) wyłącznie z jego prawej strony (Art. 24 ust. 5 Ustawy Prawo o ruchu drogowym).

maximilianan

@Tygrysek. Linia nawet nie ma znaczenia. Jeśli ktoś przekraczając ją złamie przepisy to nie pozwala ci w niego wjechać.

LtPyro

@DirtDiver można powiedzieć że C już wjechał z podporządkowanej

cebulaZrosolu

@DirtDiver niech rozwiążą tej problem przy pomocy mordobicia

osn_jallr

Kumpel omijając korek poboczem na moto wbił sie w skrecajacego w lewo typa I wygrał w sądzie

Zaloguj się aby komentować