Komentarze (1)
@Deykun u mnie właśnie high school to był moment gdzie zaczynałem jakkolwiek ogarniać relacje z innymi. Podstawówka to był koszmar który na szczęście zapomniałem, a gimnazjum było "znośne", ale było też za⁎⁎⁎⁎ście małe więc może dlatego
Zaloguj się aby komentować
