Arka Gdynia, kur...
Podczas sparingu Motor-Lechia ekipa z Lublina zauważyła, że zamknięte spotkanie nagrywa dron, więc zaczęli go gonić, a dron zaczął uciekać. Uciekał do lasu i tam został dopadnięty razem z jego właścicielem, członkiem sztabu z Arki Gdynia. Dron został skonfiskowany, pamięć w telefonie użytkownika wyczyszczona, a operator maszyny usłyszał, że może ją odebrać na konferencji prasowej.
https://x.com/Michal_1993/status/1941517885748453851
#pilkanozna #ekstraklasa #heheszki

