Ależ uroczy lokal macie tu na woli duchackiej. Typowie miejsce do kontemplowania przy stole piwka i upływu lat. Tylko jednen klient pilnujący pełnego kufla, za barem pani sprawiająca wrażenie jakby siedziała tam niezmiennie od ćwierćwiecza, na głośnikach Wilki - Baśka, nieprzesadnie głośno. Bardzo sympatyczne wrażenie zrobił, oby się trzymał na rynku jak najdłużej, to może będzie okazja wpaść na piwo, jak jakimś cudem trafię w te okolice niesłużbowo.
#krakow #piwo




