Ależ rozpierdol dzieje się na naszych oczach. Rosjanie w panice fortyfikują Moskwę, Wagner przejmuje kluczowe obszary dla zaopatrywania wojsk walczących w/na Ukrainie... a tymczasem ZSU nie rozpoczęło jeszcze głównego uderzenia. Do tego możliwy bunt na Białorusi. Ciekawe czy Prigożyn zdał sobie sprawę z nieuchronnej klęski na froncie, czy chopu odjebało czy może USA maczało w tym palce. Zdaje się, że to punkt zwrotny w wojnie a może i nawet to koniec Rosji jaką znamy.
#wojna #ukraina #rosja