Alert RCB rano przyszedł, że spodziewany armagedon, a tymczasem w Gdańsku cały dzień świeci słońce, piekarnik taki, że d⁎⁎a się poci. Zawsze, ale to zawsze jest tak samo z tymi smsami. SMS o burzach, gradzie, sztormie i huraganie należy interpretować tak, że warto iść na plażę, a jak nic nie przyjdzie to warto sprawdzić prognozę. No chyba, że to pół kraju dostało i faktycznie gdzieś pada, ale u mnie to się praktycznie nigdy nie sprawdza.
#alertrcb #takaprawda
