Ale mnie śmieszy to panikowanie "o teraz to PiS ma w garści kolejną kadencję, gratulacje dla TVN i szkalujacych papieża".
Kogo niby ta papajowa ofensywa pisu ma zmobilizować? Stare dewoty oddadzą po dwa głosy na swoją partię, czy co? Ich elektorat jest zdyscyplinowany tak, że bardziej się nie da. To nie będzie miało żadnego wpływu na wyniki.
To, co oni muszą robić (i robią), to zniechęcenie do głosowania swoich przeciwników. Promowanie postawy "nie mam na kogo głosować", "ojezu jaka ta opozycja marna", "pójdę oddać nieważny głos". Taka postawa jest skutecznie promowana i to daje im wygraną. Nie jakieś cenzopapy i uchwały broniące "wartości".
#polityka