AI na smyczy. Jak przestać walczyć z „halucynacjami” i zacząć używać sztucznej inteligencji do realnej pracy w 2024.


Ostatnio dużo mówi się o tym, jak AI "zmieni świat". Brzmi nieźle, ale jak ma zmienić Twój wtorek w pracy? Właśnie o tym jest ta seria #aiajaj – o praktycznym AI. Bez wielkich słów, za to z konkretnymi narzędziami, które możesz wykorzystać od zaraz.


Ważne: to seria dla praktyków i entuzjastów AI, a nie dla zaawansowanych ekspertów. Skupiamy się na prostych, dających realną przewagę rozwiązaniach.


Kim jestem i dlaczego o tym piszę?

Na co dzień jestem człowiekiem od postprodukcji wideo. AI to dla mnie narzędzie, które pomaga mi skalować moją pracę. Używam go do generowania głosów (ElevenLabs) czy tworzenia dodatkowych ujęć (Runway), skracając czas realizacji, co finalnie daje mi (i moim klientom, ale jednak, głównie mi) spokój.

Piszę z perspektywy kogoś, kto po prostu szuka najskuteczniejszych sposobów na dostarczenie projektu na czas i w odpowiedniej jakości. No dobra, pogadane, można zacząć.


Gdy AI zaczyna opowiadać bzdury

Znasz to uczucie, gdy prosisz model o konkret, a on w odpowiedzi zaczyna "halucynować", czyli zmyślać fakty? To trochę tak, jakbyś poprosił zaufanego partnera biznesowego o ważny adres, a on zaczął śpiewać. Zabawne, ale bezużyteczne i rujnuje zaufanie.


RAG, czyli AI na smyczy (i dlaczego to klucz do rzetelności)

Odpowiedzią na ten problem jest RAG (Retrieval-Augmented Generation). To nie jest skomplikowana technologia, a prosty protokół działania. Zamiast pozwalać AI korzystać z całej wiedzy internetu (i jej fantazji), dajesz mu konkretne materiały – na przykład swoje wewnętrzne dokumenty, notatki czy linki – i mówisz: „odpowiadaj tylko na podstawie tego.”

Dzięki temu model nie wymyśla odpowiedzi, tylko bazuje na wiedzy, którą mu świadomie dostarczyłeś. To gwarantuje rzetelność i minimalizuje ryzyko błędu w krytycznych dla klienta projektach.


NotebookLM

Świetnym i darmowym (w pełni wystarcza darmowa wersja) narzędziem, które wykorzystuje RAG, jest NotebookLM od Google. Działa jak chatbot, ale jego wiedza jest ograniczona wyłącznie do plików, które mu wgrasz (PDF-y, teksty, a nawet wideo z YouTube).


To alternatywa dla GPT/Gemini, gdy zależy Ci na odpowiedziach opartych na konkretnych, sprawdzonych źródłach, a nie na ogólnej wiedzy. Po prostu wrzucasz swoje pliki i zadajesz pytania – proste i skuteczne. Oszczędność czasu i pewność merytoryczna to właśnie ten mały, ale kluczowy detal, który pozwala mi być kompletnym twórcą wideo.

#ai #sztucznainteligencja

Komentarze (4)

bojowonastawionaowca

@jestemtuodwczoraj w 2024?

Rozpierpapierduchacz

@bojowonastawionaowca recykling XD

LovelyPL

@bojowonastawionaowca AI napisała ten wpis i halucynowała, że jest jeszcze 2024, bo taka jest jej linia odcięcia

jestemtuodwczoraj

@bojowonastawionaowca prawie się udało, rok w tę a w tę xd

Sam pisałem ten post, ai mi świadkiem xd

Zaloguj się aby komentować