A pisałem na sylwestra że Justysia #justynasteczkowska jest nie do pobicia bo spiewa bez playbacku.
A tu proszę... muza zakwalifikowała się do finału #eurowizja . Zawsze trzymałem za nią kciuki ale teraz pokazała młodym jak robić "pierwotną" muzykę i show, rodem z Mad Maxa
Nie zdziwię się jak wygra eurowizję
#muzyka #music
Ale czy zwrotki nie są śpiewane za cicho? Jeśli da radę to poprawić do finału to szansa na podium jest spora.
@Zeotares no to niestety trochę wina samej kompozycji; zwrotki są śpiewane w dolnych rejestrach, które z natury są dosyć ciche, a Justyna nie ma też ich "mocnych". Piosenka miała również pokazać skalę Justyny, stąd taki zabieg.
Właściwie jedynym wyjściem byłoby podniesienie poziomu na etapie realizacji live przez akustyka: albo mocniejszy kompresor, albo ruch ręką na tłumiku miksera przez realizatora.
@ramen - właśnie przypomniałeś mi że mam resztkę ramenu do opędzlowania jako nocną przekąskę
@Zeotares tylko pytanie na ile to kwestia samej Justyny, a na ile dźwiękowców po stronie realizatora (zastrzegam że na muzyce i śpiewie się nie znam ani trochę, więc korzystam z prawa do bredzenia)
@Patrique2001 @ramen Ale na preselekcjach w Polsce zwrotki brzmią już normalnie. Obstawiam, że to jest bardziej wina realizacji.
@merti A ja nie rozumiem. Ten utwór jest moim zdaniem nijaki, a do Eurowizji już w ogóle mi nie pasuje. Jedyne czym plusuje to właśnie choreografią i tym, że jako tako śpiewa. Chociaż i tutaj mi to średnio się widzi, bo poza przeciągniętym aaaaaa brzmi to wokalnie tak sobie. Cicho, płasko.
Nie wiem. Nie przemawia do mnie. Obstawiam jakąś 15 pozycję.
@merti jakbym nie słyszał wcześniej jak Steczkowska śpiewa, to na pewno nie dowiedziałbym się tego po odsłuchaniu tej piosenki
Zaloguj się aby komentować