A pan abp jak zwykle oderwany od rzeczywistości, kasa ze szkół zagrożona to tupie nóżką, hipokryta.
Gdy slyszę te ich piękne słowa nie pokrywające się z czynami, te bogate pałace, ogromne fundusze, tysiące hektarów ziem. Najgorsza wiocha musi mieć postawioną katedrę na garbie ich mieszkańców, bo tak Bóg chce a raczej tłuste książęta. Wymiotować mi się jak na ich patrzę, pomyśleć że kiedyś w to wszystko wierzyłem.
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-abp-marek-jedraszewski-o-zapasci-demograficznej-wskazuje-win,nId,6621508
#kosciol #szkola #mafia
Lonesome_road

@Alalai


Według niego na obecną sytuację demograficzną wpłynął (...) "przekaz o konieczności realizacji siebie", robieniu kariery, życiu teraźniejszością.


Mówi to typ, który zajął się realizacją siebie i robieniem kariery w swoim zawodzie xD

MauveVn

Tak, w każdej wsi jest katedra. Pierwszorzędne urojenia. Natomiast co do meritum, to trudno się nie zgodzić, że jednym z, o ile nie głównym czynnikiem odpowiedzialnym za kryzys demograficzny jest ten kulturowy. W erze Seksualnej Rewolucji rozsądny człowiek widzący jakie odchodzi pranie cymbałów gojom przez Starszych i Mądrzejszych z Nowego Jorku, m. in. afirmacja i promocja dewiacji wszelakich, recyklingu, upadku zasad i wartości, i tak dalej, zastanowi się po wielokroć, czy chce się rozmnażać. Z drugim argumentem także częściowo się zgadzam, ludzie wybierają skupianie się na sobie, a może to być konsekwencją właśnie tego pierwszego.

Alalai

@MauveVn gdy kraj jest bardziej rozwinięty to dzietność się zwija, bo ludzie są bardziej wykształceni i samowydalenie dzieciaka to nie rodzicielstwo, tylko przez 20 lat trzeba się nim zajmować, wykształcić, zapewnić niezbędną opiekę a to co gada książulek to zwykłe pierdolo. Sam się urodziłem bo rodzice uznali żę ktoś pomożę na gospodarstwie a wychować sam się wychowa, super wspomnienia z dzieciństwa, polecam kurwa.


przejedź się po Polsce i pooglądaj wiochy, na codzień nie zwracasz na to uwagi, ale mamy kosmiczne ilości kościołów, wiocha max kilkaset osób a kościół odwalony jak na centrum miasta.

MauveVn

@Alalai To wprost nieprawda. Mam dużą rodzinę, z tym większość na wsiach, i rozumiem, że "w każdej wsi" i "katedra", to zabieg hiperbolizacji, ale te dziesiątki/setki kościłów, które widziałem na wsiach, to zazwyczaj normalne kościoły bez rażącego przepychu. A to, jak, i dlaczego kapłani zarządzają swoimi kościołami i wspólnotą, to przedmiot oddzielnej dyskusji. Ja jestem zwolennikiem kościołów prywatnych, tak jak w Stanach Zjednoczonych, natomiast w Polsce jeszcze długo to nie przejdzie.

SLAUGHTERED

@MauveVn RECYKLINGU XDDDDDDD

No popatrz, jakimś dziwnym trafem dzietność spada wraz z rozwojem gospodarczym, bogaceniem się społeczeństwa i rosnącym współczynnikiem osób posiadających wykształcenie, natomiast największa dzietność jest obecnie w Afryce, najbiedniejszym z kontynentów o największym zacofaniu społecznym, naukowym, politycznym i ekonomicznym. Ale mała dzietność to na pewno jest wina "Starszych i Mądrzejszych z Nowego Jorku".


Są tacy ludzie jak ty, którzy boją się świata, ponieważ za nim nie nadążają. Żyjecie sobie pod kamieniem i uważacie się za lepszych min. po względem moralnym, ponieważ twój dziadek tak myślał, twój ojciec tak myślał i choćby skała s*ły ty też tak będziesz myślał. W polu też byś sierpem robił, a choroby leczył pijawkami? Na szczęście świat się nie ogląda na takich jak ty.


Ten upadek zasad i moralności, to kiedy nastąpił? Rozumiem, że dwie wojny światowe, to przejaw tej mitycznej moralności, a może krucjaty czy nabijanie na pal, albo masowe ludobójstwa, w których swój niechlubny udział mają także europejscy wyznawcy Jezusa Chrystusa. A zasady? W sensie co? Kobiety, którym wybierano partnerów na podstawie posiadanego majątku? Powszechne zdrady? Warcholstwo szlachty? Wyzyskująca praca dzieci?

c4a94168-2a47-4fb0-b776-80310ba3d011
MauveVn

@SLAUGHTERED Tak sobie to tłumacz. Ja z udziału w rynku matrymonialnym zrezygnowałem całkowicie, bo jest on zdominowany przez recykling, co implikuje zostanie frajerskim betabankorogaczem przez każdego mężczyznę biorącego w nim udział. Wizja lewacko-postępackiego i sodomicko-gomorryckiego świata, już teraz się realizująca, odbiera mi smak życia, a wydawanie na ten świat potomstwa obserwując ten już nawet nie trend, a tendencję, która będzie multiplikować swoją intensywność w przyszlości, świadczy o inwalidztwie umysłowym rodziców dokonujących aktu prokreacji.

R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk

"... często w dziejach naszej Ojczyzny pojawiali się ludzie, którzy za cenę obiecywanej im przez wrogów Polski władzy i panowania stawali się jej tragicznymi zdrajcami. Tak było zwłaszcza w XVIII wieku, podobnie też działo się w naszej nieodległej historii. Także dzisiaj dobro Rzeczypospolitej bywa sprzedawane za judaszowe srebrniki. Śmiertelnie zagrożone są wtedy: wolność naszego narodu i państwa oraz nasza trwająca już ponad 1050 lat chrześcijańska tożsamość"


Czcigodny arcybiszkopt nawet się nie zająknął o roli kościoła w konfederacji targowickiej.

pastowany_tapir

Tak, młodzi po studiach i szkołach średnich zarabiają średnio do 3500 zł netto miesięcznie. Cena 1m2 mieszkania w wielkiej płycie na zadupiu to min. 5000 zł brutto. Kredyt (25-30lat), czynsz, media, żarcie, ubranie, dojazdy do pracy i okazuje się, że dochody nie wystarczają na podstawową wegetację dla jednej osoby. Dołóżmy kwestię możliwości utraty pracy z dnia na dzień (polityka fiskalna rządu, pandemia, losowe przypadki) utraty własnego zdrowia czy choroby dziecka lub współmałżonka. Młodzi ludzie nie są debilami, nie chcą wydawać na świat dzieci, aby przeżywały ich traumy. Politykom i klerowi żyje się dobrze, w końcu żerują na biedakach, nie ponoszą żadnych konsekwencji błędnych decyzji.

Dziwnym trafem dzietność Polek i Polaków wzrasta na emigracji... Nooo, ale to wina przedstawienia w złym świetle, przez media, rodzin wielodzietnych, dbania o własną przyszłość i chęć zapewnia sobie godnego bytu tu i teraz... Niechaj dalej tak gadają, a za 10 lat sami będą chodzili do swoich kościołów i nawzajem opowiadali sobie podobne kocopoły za naszą kasę...

Tomek07

Rodzice wolą dać na tace niż mi biednemu studentowi więcej o 10zl, może bym nie miał anoreksji

Zaloguj się aby komentować