A może by tak panowie dzisiaj spontaniczne, bez okazji odwiedzić po pracy kwiaciarnie i kupić bukiecić lub chociaż jednego badyla dla drugiej połówki? Cytując Abelarda, wiem że dawanie kwiatów jest głupie. Dla mnie to trochę kasa w błoto, ale niedawanie kwiatów jest jeszcze głupsze! Czemu tego nie robimy? Przecież to działa. Kiedy ostatnio daliście kwiaty dla swoich połówek? Chcecie żeby ktoś inny zaczą je dawać? Jeżeli nasze kobitki lubią kwiaty, żrą te kwiaty? Karmmy potwora! Otwiera oczy rano, jeb ją tulipankiem. Podchodzi do lodówki, otwiera, wypada wiązanka. Wieczorem podarujmy bukiecik. Atakujmy tymi kwiatami! Jaki to jest problem? Za jednego tulipana mamy 10 minut ciszy w domu. Ona szuka wazonu, wlewa wodę, musi go ustawić. Także telefon w rękę i ustawiamy przypomnienie na 16:00 "kwiaciarnia" Miłego tygodnia Tomeczki i nie zapomnijcie o kwiatach 😉
#kwiaty #wreczamkwiaty #zwiazki
