938 + 1 = 939


Tytuł: Antykwariat ze starymi mapami

Autor: Pierdomenico Baccalario

Kategoria: literatura dziecięca

Wydawnictwo: Olesiejuk

Format: książka papierowa

ISBN: 9788377700266

Liczba stron: 264

Ocena: 9/10


Historię podejmujemy dokładnie w tym punkcie, gdzie została ona nagle ucięta w tomie poprzednim. Pewne koła zostają wprawione w ruch, a narracja z czasem rozbija się nam na 3 perspektywy. W głównej obserwujemy starcie z nową serią zagadek, jeszcze bardziej kryptycznych niż poprzednio; bohaterowie poznają też nową, okazjonalną sojuszniczkę, która znacząco pomaga im w rozprawieniu się z tym wyzwaniem. W drugiej perspektywie dowiadujemy się pewnych rzeczy m.in. na temat przeszłości Moore'ów, ich licznych podróży oraz doświadczeń z drzwiami. Trzecia perspektywa jest bodaj najbardziej zaskakująca, przy czym wprowadza do całej historii nowe i ciekawe implikacje.

Czyta się to przyjemnie, do warstwy językowej nie mogę się przyczepić, gdybym włożył w to trochę wysiłku, to pewne głupotki i dziury znalazłbym zapewne w niemałej ilości, ale jeżeli nie wyłapuję tego na bieżąco i pierwszy rzut oka, to chyba nie jest to aż tak istotne.

Generalnie ten tom i poprzedni są idealnym zobrazowaniem przesadnego dzielenia serii na odcinki. Nawet obecne na początku każdego z nich maile służą - poza wprowadzeniem kolejnej warstwy tajemnicy i metanarracji - uzasadnieniu takiego rozdrabniania. Przy odrobinie chęci dałoby radę każdy sześcioksiąg przekształcić w ładną cegiełkę, choćby i po wcześniejszym wydaniu tak jak teraz.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #pierdomenicobaccalario #ulyssesmoore #olesiejuk #ksiazkicerbera

3cee8aa1-0953-4f2f-ad53-68f60d146810

Komentarze (3)

WujekAlien

@Cerber108 Od czego zacząć uniwersum Pierdomenico?

Wrota czasu czy Walizka pełna gwiazd

Cerber108

@WujekAlien "Walizka" rozpoczyna krótszą, czteroczęściową serię, w której główne skrzypce grają magiczne przedmioty, zjawiska i zależności między nimi. Przedstawienie relacji - zwłaszcza między głównymi bohaterami - i dialogi bywają czasami dosyć naiwne, a ciągi przyczynowo-skutkowe nierzadko są mocno naciągane. Generalnie nic specjalnego, choć jeżeli szukasz zajęcia na 4 wieczory, to czemu nie?

"Wrota" z kolei są początkiem serii liczącej tomów 18, przy czym pierwsze 6 to główne i najlepsze danie, kolejne 6 rozszerza drużynę i obszar działań, oraz zajmuje się mglistymi wątkami, które wcześniej zostały wspomniane ledwie kilkoma słowami, a ostatnie 6 wprowadza zupełnie nową drużynę i ogólnie, z tego co pamiętam, wieje nudą i farmazonem, a do tego szlachtuje wspaniałe dziedzictwo poprzednich 12 książek. Lepiej sięgnąć po Ulyssesa, bo wciąga jak odkurzacz niezależnie od wieku, oferuje unikalny świat przedstawiony i ciekawe postacie i cały czas trzyma w napięciu. Pierwsze 6 części to jedna z moich ulubionych serii, później poziom spada niestety.

WujekAlien

@Cerber108 dziękuję bardzo

Zaloguj się aby komentować