7 RUNDA
Wybieranie kolejnych kandydatów robi się coraz trudniejsze, czuję się trochę jak przy redukcji kolekcji, co, jak zdajecie sobie sprawę, łatwe nie jest.
Louis Vuitton Imagination
Wybrałem je do zabawy z racji zauważalnego hype'u i opinii o świetnym cytrusowym zapachu z doskonałymi parametrami na lato. Osobiście stoję bardziej po drugiej stronie i nie dostrzegam w nich nic wyjątkowego. Parametry również widziałem lepsze w innych świeżych zapachach. Bardzo podobna kompozycja ZARY za 1/15 ceny robi świetną robotę. Jednak przeczytałem już tyle zachwytów o nim, że oto przed Wami Imagination.
Profumum Roma Acqua di Sale
Tego zapachu ostatnio mniej widać na tagu, co mnie trochę dziwi o tej porze roku. To mój osobisty top w klimatach morskich – naturalna, słono-morska kompozycja, żadnej wyczuwalnej chemii, odrzucających wodorostów czy innych udziwnień. Ich największą wadą jest to, że mają mocarne parametry i sam zapach przez cały dzień w ogóle się nie zmienia, co po tylu godzinach może czasami męczyć.
Rundę 6 zwyciężył Hermes.
#perfumy
