7 890,86 + 13,7 = 7 904,56
Dzisiaj rano, 1m od kolejki Różowa na stoku sie wywróciła, pojawił się grymas bólu na jej twarzy i złapała się za kolano. Jednoznaczny znak na to, ze sezon narciarski zakończył się wcześniej niż planowałem, bo przecież ja nie mogę ryzykować na stoku ani dziś ani jutro, bo ktoś musi poprowadzić auto do kraju. Także poszedłem sobie pobiegać. Błąd :)
Otóż ostatnio biegałem miesiąc temu i podczas podbiegu zabolało mnie kolano - dałem sobie odpocząć, oszczędzałem się przed wyjazdem, liczyłem, że wszystko będzie ok. I kolano dzisiaj nie przeszkadzało, ale nogi po nartach są tak zmęczone, że bardzo kiepsko mi się biegało. Jeszcze za ciepło się ubrałem, bo bałem się, że w cieniu będzie zimno. Po 9km miałem takie skurcze w łydce, że już zasadniczo szedłem do noclegu. Trzeba się dzisiaj dobrze rozciągnąć, bo jutro długa droga do domu ^^
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
