654 + 1 = 655


Tytuł: Krew bohaterów

Rok produkcji: 1989

Kategoria: Dramat / Sci-Fi

Reżyseria: David Webb Peoples

Czas trwania: 1h 30m

Ocena: 8/10


Jaggerzy to Zawodnicy brutalnej futurystycznej dyscypliny sportowej uprawianej po wojnie nuklearnej.

Ich celem jest zwycięstwo w mistrzostwach ligi.


Takich filmów są dziesiątki. Ot drużyna, która ma aspiracje wygrywać stawiając czoła sportowym przeciwieństwom losu. Od zera do bohatera.

Jednak akcja żadnego innego nie dzieje się w tak ponurym i brudnym świecie jakim bez wątpienia może być świat postapo.

Brutalne, pełne przemocy starcia na błotnistych boiskach dwóch bezwzględnych drużyn robią ogromne wrażenie. Dyscyplina to trochę wariacja na temat futbolu amerykańskiego.


Sam wątek jest dość typowy. Mamy tu wypalonego lidera w postaci jak zwykle znakomitego Rutgera Hauera, mamy świeżą krew, której rola przypadła bardzo czesto partnerujacej temu pierwszemu Joan Chen i drugoplanowe tło (m.in. D'onofrio, Lindo), które nie odstaje i dodatkowo kipi testosteronem o co nie łatwo we współczesnym kinie.

Film wciąga w swoj bezwzględny klimat i udanie angażuje widza w dopingowaniu przedstawionej drużyny.


Za reżyserię i scenariusz w jednym odpowiada autor scenariuszy do takich dzieł jak Blade runner, 12 małp czt Bez przebaczenia. To już powinna byc wystarczająca rekomendacja.


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app


#filmmeter

#ogladajzhejto

9e0948ca-a606-4f05-8689-c74cb6d04283

Komentarze (4)

Gustawff

Dziwne, pamiętam że oglądałem go pod tytułem Salute of the Jugger.

Hoszin

Nie widziałem, ale czytam że warto.

Fly_agaric

Daaaaawno nie widziałem, więc chyba czas odświeżyć. Potwierdzam, że znakomicie się oglądało.

Zaloguj się aby komentować