466 + 1 = 467


Tytuł: Pani Bovary

Autor: Gustaw Flaubert

Kategoria: literatura obyczajowa, romans

Wydawnictwo: Officyna

Format: audiobook

ISBN: 9788367948036

Liczba stron: 432

Ocena: 3/10


Francja, XIX wiek. Emma wychodzi za mąż świeżo owdowiałego prowincjonalnego lekarza. Naiwna i oderwana od rzeczywistości dziewczyna od początku nie potrafi się przystosować do roli żony i matki. Jej pragnienie awansu społecznego i pełnego przepychu oraz dreszczyków emocji życia pcha ją w ramiona innych mężczyzn i skłania do trwonienia majątku.

\

Ależ ta „Bovary" mnie męczy!


Gustaw Flaubert, ale równie dobrze mogłaby to napisać Andżela Bomba


To jedno trzeba oddać Flaubertowi, że był dobrym obserwatorem charakterów ludzkich i stworzył realistyczny portret osoby tkwiącej w srogim delulu.


A tak poza tym, to lektura strasznie nudna i męcząca. Tak męcząca, że nawet audiobooka słuchanego na znacznym przyspieszeniu ciężko mi było wysłuchać do końca. Nie dziwi mnie, czemu powieść Flauberta jest jednym z nielicznych zagranicznych dzieł w polskim kanonie lektur, przecież to jest właśnie to, co debile z ministerstwa i pololniści lubią najbardziej – książka, której 90% stanowi pierdololo o niczym, pełna nic nie wnoszących szczególików, dzięki którym łatwo uwalać uczniów na sprawdzianach.


Ciężko mi wymienić więcej pozytywów tej powieści, niż dobra kreacja tytułowej bohaterki, za to napiszę dobre słówko o audiobooku – Hanka Mostowiak to jedyna lektorka z tych, których do tej pory słuchałam, która daje radę.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

2e6aa5a0-e850-4244-87a2-977619b17dca

Komentarze (3)

moll

@AndzelaBomba muszę przeczytać! Z reguły mamy odmienny odbiór takich utworów, więc ciekawe na ile by mi się spodobało

AndzelaBomba

@moll jeśli lubisz modę XIX wieku, to pewnie ci się spodoba, Flaubert był lepiej obcykany z modowymi nowinkami niż piszące w epoce panie xD

moll

@AndzelaBomba pewnie!

Zaloguj się aby komentować