[@Rossi](/uzytkownik/Rossi) o Decathlon można po żele wbiec xD

@Rossi o Decathlon można po żele wbiec xD

42 223,75 \+ 11,2 \+ 5,23 \+ 7,22 \+ 7,03 \+ 6,02 = 42 260,45

W planach miałem znacznie powyżej 50km, ale niestety czasowo się nie zgrało : \< Prawie 37km przebiegnięte na \#madera \. Jak ktoś nie był i lubi wiosnę, to gorąco polecam\. Bardzo ciekawe przeżycie widzieć na raz palmy i szopki bożonarodzeniowe a to wszystko w temperaturze ok 20 stopni na plusie\. Co do biegania to teren piękny, ale też wymagający, bo bardzo zróżnicowany, w sumie tak jak pogoda xD 

Wpis dodany za pomocą [https://hejto\.sztafetastat\.eu\\](https://hejto.sztafetastat.eu%5C) 
\#sztafeta \#bieganie

42 223,75 + 11,2 + 5,23 + 7,22 + 7,03 + 6,02 = 42 260,45
W planach miałem znacznie powyżej 50km, ale niestety czasowo się nie zgrało : \&lt; Prawie 37km przebiegnięte na #madera . Jak ktoś nie był i lubi wiosnę, to gorąco polecam. Bardzo ciekawe przeżycie widzieć na raz palmy i szopki bożonarodzeniowe a to wszystko w temperaturze ok 20 stopni na plusie. Co do biegania to teren piękny, ale też wymagający, bo bardzo zróżnicowany, w sumie tak jak pogoda xD 
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu\
#sztafeta #bieganie

42 223,75 + 11,2 + 5,23 + 7,22 + 7,03 + 6,02 = 42 260,45
W planach miałem znacznie powyżej 50km, ale niestety czasowo

BożeszTyMój ... Walić dżoga na Maderce, to cza kondychę mieć. Tam jak w San Francisco. Góra, dół, dół, góra. To najładniejsze miejsce, w jakim byłem. Również polecam !

[@Rossi](/uzytkownik/Rossi) fajna sprawa tak se na letnio w grudniu polatać :blush: Pamiętam jak raz na jakąś konferencję tuż przed świętami na Maltę leciałem, upałów nie było i plażowania też nie, ale dość ciepło. Najzabawniejsze było czekanie na bagaż na taśmie, gdy jakiemuś Niemcowi wyskoczyła elegancko zapakowana choinka w doniczce, zadowolony ją ściągnął i poszedł ze słowami "Jetzt kann ich Weihnachten anfangen" :rolling_on_the_floor_laughing:

@Rossi fajna sprawa tak se na letnio w grudniu polatać :blush: Pamiętam jak raz na jakąś konferencję tuż przed świętami na Maltę leciałem, upałów nie było i plażowania też nie, ale dość ciepło. Najzabawniejsze było czekanie na bagaż na taśmie, gdy jakiemuś Niemcowi wyskoczyła elegancko zapakowana choinka w doniczce, zadowolony ją ściągnął i poszedł ze słowami &quot;Jetzt kann ich Weihnachten anfangen&quot; :rolling_on_the_floor_laughing:

Komentarze (7)