41 198,08 + 21,37 = 41 219,45
Papatonik, trochę- ale delikatnie- wymęczony, zwłaszcza pierwsze kilometry, bo po 11 już zaskoczyło. Musiałem się ratować żelami bo 700 kcal na śniadanie (płatki owsiane z bakaliami i mikołajem czekoladowym z buta ;) ) to trochę za mało, a dodatkowo od wczorajszego biegu minęło ledwie 12 godzin i czułem to po zasobach energii- glikogen jeszcze się nie odbudował. Weszły 3 żele po 108 kcal.
Okazuje się także, że w ostatnich dniach wbiłem vo2max 56, co wiadomo jest estymacją garmina ale cieszy mnie jako trend bo zaczynałem od... vo2max 38. xD
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie

