396 + 1 = 397
Tytuł: Heretycy Diuny
Autor: Frank Herbert
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Rebis
Liczba stron: 624
Ocena: 5/10
Link do LubimyCzytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4938078/heretycy-diuny
Wychodzi na to, że piąty tom Kronik Diuny szedł mi najwolniej. Nałożyło się na to parę zewnętrznych czynników, ale wreszcie udało mi się go skończyć. I to w sam raz na ostatni dzień majówki.
Poniżej spoilery, ale kogo ja próbuję oszukać - po prostu nie sięgniecie po tę książkę, zrezygnujecie na którymś z poprzednich tomów. Gdybym miała trochę rigczu, pewnie też bym to zrobiła. No ale, skoro już się podjęłam wyzwania przeczytania wszystkich 6 tomów napisanych ręką Franka Herberta, to przeboleję to.
Minęło około półtora tysiąca lat od śmierci gigaczłowiekorobala... to jest Leto II, który zmorfował w czerwia. Imperium przestało być imperium, władza się rozproszyła, za to Diuna (teraz zwana Rakis) znowu stała się domeną czerwi, pustynną planetą.
W kosmosie walkę o dominację toczy teraz wiele "ugrupowań": są Tleilaxanie, którzy ze swoimi kadziami axolotlowymi posiedli możliwość tworzenia melanżu; są Ixanie, dostarczyciele technologii; są naturalnie Bene Gesserit, które wciąż realizują swój plan eugeniczny; są Rozproszeni, czyli potomkowie Tleilaxan, którzy powracają z wygania... a wraz z nimi Dostojne Matrony, będące mało uduchowioną, a bardzo rozseksualizowaną konkurencją dla Bene Gesserit.
Wieść niesie, że na Rakis żyje dziewczynka, która potrafi rozkazywać czerwiom - i siły walczące o władzę są nią żywo zainteresowane. Jest jeszcze do tego kolejny ghola Duncana Idaho (który wydaje się być leitmotifem całej sagi, i zastanawiam się, czy Herbert w końcu da mu spokojnie umrzeć), tym razem dość młody, ale ewidentnie coś jest z nim nie halo.
No i walki-walki, podróże-podróże, filozofia-filozofia. A, i jeden rozdział rodem z "50 twarzy Grey'a". Aj, Franku, Ty stary zwyrolu, nie wytrzymałeś.
5/10 to z mojej strony dość hojna ocena, z uwagi na ciekawe zaskoczki i wyjawienie w końcu tajemnic kadzi aksolotlowych.
...Jak ja się cieszę, że został mi już tylko jeden tom.
Prywatny licznik (od początku roku): 23/52
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #diuna #czytajzhejto #ksiazki


