39 943,75 + 11,51 = 39 955,26

Po poprzednim poniedziałkowym biegu znowu się rozchorowałem xd znaczy, po biegu czułem się dobrze, ale we wtorek wieczorem mnie coś znowu złapało i tak się kulalem. Jeszcze wczoraj rano miałem lekki ból gardła, ale czułem że organizm potrzebuje bodzca w postaci mocniejszego treningu.

Biorąc pod uwagę przerwę, chorobę i takie tam zrobiłem 2x3km w progu, czyli u mnie tempo poniżej 4.29. w zasadzie udało się, choć drugi odcinek był bardzo ciężki - ze względu na ciężkie i bolące nogi ale też wiatr który walił w twarz srogo. Zrobiłem mały przystanek na złapanie oddechu i stwierdziłem że muszę pociągnąć mocnym tempem i pociągnąłem to do końca. Później nie mogłem już tętna uspokoić :D

Coros w nowej aktualizacji zaproponował mi spersonalizowany plan maratoński, zaakceptowalem go i pewnie będę coś tam nim podążał - na szczęście nikt nie sprawdza czy będę biegał po nim maraton :D zapytał mnie o moje ostatnie biegi na 10km i maraton i fitness sapdl momentalnie o 12 punktów, ALE prognoza wyników pogorszyła się tylko dla maratonu. Więc chyba coś poprawili. Wracam do żywych, połowa stycznia a ja mam 22.5km nabiegane :D

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
b2484c35-32c7-4773-ade8-72c79c324ef4
Thereforee

@mkbiega Fajne owce na zdjęciu

Zaloguj się aby komentować