37 899,39 + 5,0 = 37 904,39
Synek od siebie nie wymaga i zadowala się przeciętnością, to zrobiłem za niego.
Z racji, że żona idzie ze starszymi na zajęcia z pływania, a ja zostaję z najmłodszym - spojrzałem na zegarek.
-Mam pół godziny?- mówię do żony.
-A zdążysz?
-Jeszcze jak!
I poleciałem mocno. Wpadł pr na 5 km (21:54) ale jestem z niego średnio zadowolony, bo się nie przygotowywałem na taki wysiłek i myślałem, że żadna aktywność nie będzie już dzisiaj robiona, więc ograniczałem kalorie... Do tego w sumie to noga podawała i coś tam energii było ale płuca- średnio.
Muszę zacząć więcej biegać, krótko ale fest mocno.
Wysiłek taki 9/10.
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
