347 + 1 = 348
Tytuł: Kamerdyner
Rok produkcji: 2018
Kategoria: Dramat historyczny / Romans
Reżyseria: Filip Bajon
Czas trwania: 2h 21m
Ocena: 4/10
Krótki opis: losy arystokratycznej rodziny von Kraussów, bękarta głowy rodziny Mateusza i krewniaka Mateusza, kaszubskiego działacza Bazylego Miotke, na tle przemian historycznych pierwszej połowy XX w.
Film leciał w TV wczoraj, ale już mi się nie chciało robić wpisu, to wrzucam dzisiaj.
Jest poniżej przeciętnej. Przede wszystkim, Kamerdyner cierpi na tę samą bolączkę, co kinowa wersja Wiedźmina - przycięto kilkuodcinkowy serial z odcinkami trwającymi ok. 1h do ram 2,5h filmu, przez co wydarzenia biegną speedrunem (ledwie dowiedzieliśmy się o dojściu do władzy Hitlera, a tu już bomby lecą), a niektóre wątki urywają się niby Hejnał Mariacki. Myślę, że cierpi przez to dramatyzm filmu, bo nawet mające szokować sceny, jak np. rozstrzelanie Kaszubów czy wkroczenie Ruskich do pałacu von Kraussów, wgl nie poruszają.
Świetny drugi plan, ale obsadzenie w głównej roli drewnianego Fabijańskiego to jakiś żart. Niech typ lepiej pozostanie przy freak fightach i podrywaniu transów, a od srebrnego ekranu trzyma się z dala. Jego filmowa truloffka też się zbytnio nie spisała w swojej roli, ale widać było, że chociaż starała się wykrzesać z siebie coś więcej.
Na plus można zaliczyć ładne zdjęcia i wyjątkowo dobre (jak na polskie kino) udźwiękowienie. Przyczepiłabym się za to do kostiumów i charakteryzacji. Co do kostiumów, to widać, że kostiumografowie na planie chyba nie zrobili głębokiego researchu jeśli chodzi o modę lat 20. i 30. Np. w scenie balu u von Kraussów, odbywającego się na początku lat 20., niektóre panie miały na sobie suknie rodem z westernów, a uczesane były bardziej wg mody lat 40. XIX wieku. Co do charakteryzacji, to bardzo słabo oddano upływ czasu. Wygląd większości bohaterów praktycznie nie zmienia się z biegiem lat, a przecież mamy do czynienia z historią dziejącą się na przestrzeni kilku dekad. Widocznie na Kaszubach kąpali się w fontannie młodości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Film dostępny na TVP VOD, ale jak ktoś chce się zapoznać z tą historią, to lepiej odpuścić sobie wersję kinową i odpalić serial, może fabuła jest lepiej poprowadzona.
Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app
#filmmeter #ogladajzhejto
