344 + 1 = 345
Tytuł: The Generalissimo: Chiang Kai-Shek and the Struggle for Modern China
Autor: Jay Taylor
Kategoria: historia
Wydawnictwo: Belknap Press
Format: e-book
ISBN: 9780674060494
Liczba stron: 752
Ocena: 9/10
Huh, cóż to była za przygoda!
Życiorys Chiang Kai-Sheka (Czang Kaj-szeka) mógłby bez problemu obdzielić przygodami przynajmniej kilkoro osób. Bez wątpienia jedna z najważniejszych postaci XX wieku, jednakże mimo swoich starań po prostu wyszedł tym samym na jednego z największych przegranych ubiegłego wieku. I żadnym pocieszeniem nie będzie jeśli powiem, że łatwo w życiu nie miał.
Żeby przypomnieć o kogo i o co chodzi: edukacja w Japonii, o czym powrót do macierzy i walka o zjednoczenie Chin u boku Sun Yatsena, później już samodzielne niemalże wytępienie komunistów (czego niewykonanie brutalnie się zemściło), następnie pasmo potężnych ciosów od Japończyków, seria upokorzeń ze strony Amerykanów (ha tfu na generała Stilwella), bycie skazanym na porażkę z ręki komunistów w Mandżurii, w następstwie czego wycofał się na Tajwan, gdzie w końcu miał warunki, by rządzić krajem zgodnie ze swoimi przekonaniami - acz dalej pod ciągłym zagrożeniem ze strony komunistycznych Chin, by w końcu pod koniec swego życia utracić uznanie dyplomatyczne USA w wyniku manewru dawnego sprzymierzeńca, prezydenta Nixona.
Co do samej książki - baaardzo bogata w treść, powiedziałbym że wręcz zbyt bogata - stąd tak długi czas czytania, bo raz, nie ma niestety żadnej pomocy w rozpoznawaniu chińskich nazwisk dowódców, generałów, sojuszników, przyjaciół, wrogów, rodziny, etc. (więc często i gęsto wspomagałem się internetem), a dwa, niestety równie mało jest map - szczególnie przydałyby się w okresie obu faz chińskiej wojny domowej, a jeszcze bardziej szczególnie w "przerwie" na wojnę z Japonią - i za te dwie rzeczy zdjąłem 1/10 oceny. Ponadto wyczułem mocną sympatię autora do bohatera książki, będącą IMO przeciwwagą dla bardzo krytycznych wcześniejszych zachodnich źródeł. Na pewno wynikało to z dostępu do m.in. materiałów z dziennika prowadzonego przez samego Chianga, co pokazywało, że rozumienie bieżącej wewnętrznej i zagranicznej sytuacji było na bardzo wysokim poziomie, tyle tylko, że okoliczności, w jakich się znajdował, często nie pomagały w podejmowaniu właściwych decyzji - po prostu państwo chińskie w ówczesnym czasie było w zasadzie skazane na porażkę. I z tej perspektywy obserwacja zmagań Chianga jest niezwykle fascynująca.
Podsumowując, świetna lektura
#bookmeter #ksiazki #historia #chiny #tajwan
#owcacontent <- do blokowania moich wpisów
