31 + 1 = 32


Tytuł: Dishonored 2

Developer: Arkane Studios

Wydawca: Bethesda Softworks

Rok wydania:: 11 listopad 2016

Gatunek: FPP, akcja, skradanka

Użyta platforma: PC

Ocena: 7.5/10

Czas do ukończenia: 30h 5 min


Plusy - w przypadkowej kolejności.


  • Wybór postaci - na początku gry, tuż po wprowadzeniu, można wybrać postać, którą się chce grać. Pierwszą postacią jest Corvo Attano, bohater pierwszej częsci gry, albo Emily Kaldwin, którą to ratujemy w pierwszej części (już jako dorosła dziewczyna).

  • Obie postacie mają nieco inne umiejętności. Osobiście grałem Corvo, czego trochę żałuję, ale może kiedyś jeszcze wrócę do tematu.

  • Wybory podczas gry oraz styl gry powodują zmiany w scenariuszu. Gra może mieć inne zakończenie, w zależności jak bardzo krwawy ślad po sobie zostawiałeś. Podobnie było w pierwszej części.

  • Gra jest zdecydowanie trudniejsza od pierwszej części, nawet na najłatwiejszym poziomie potrafi zaskoczyć.

  • Budowa poziomów jest zdecydowanie bardziej zaawansowania niż w pierwszej części. Poziomy są zróżnicowane, bardzo ciekawe, zachęcające do zwiedzania.

  • Poza rozwojem postaci można modyfikować "wszczepy" (sorry, nie wiem jak to nazwać). Teraz można łączyć te wszystkie "bones" w większe i mocniejsze "dopalacze".


Minusy - w przypadkowej kolejności.


  • Zmienili styl graficzny. W sumie wygląda ładniej, ale już jakoś bardziej kolorowo, tak mniej mrocznie. Być może to zabieg umyślny, wszak zaraza się skończyła, ale mi jakoś poprzednia wersja była "milsza" dla oka.

  • Infantylny i małorealistyczny scenariusz. Ja wiem, że to tylko gra, ale chciałbym, aby ktoś odpowiedziany za tą historię nie robił ze mnie idioty.

  • Gra nie do końca tłumaczy pewnych aspektów (np. modyfikowanie tych wszczepów) i przez pół gry nawet temu się nie przyglądałem. Nie wiedziałem co to, do czego służy, bałem się stracić zasobów. Jak później zacząłem z tym szaleć to było super bo mechanika bardzo fajna. Tylko informacji o tym mało.

  • Wykrywanie przeciwników -jedna ze zdolności, która pokazuje przeciwników przez ściany została bardzo zmieniona i stała się "niemal" bezużyteczna. W pierwszej części to działało zdecydowanie lepiej.


Ani Plus, ani Minus 


  • Jest w Game Pass na PC, więc można ograć za bardzo mało pieniążków, a czasami za free.

  • Steampunkowa - ktoś kto lubi takie klimaty raczej się ucieszy.

  • Jak ktoś grał w DLC do pierwszej części gry to będzie bardzo zaskoczony i za konfundowany ponieważ postacie, które giną w DLC są nadal żywe w późniejszym czasie podczas drugiej części gry. Nie zauważyłem, aby było to jakoś wytłumaczone.

  • Dodatkowo, decyzje z tych DLC nie mają wpływu na historię w Dishonored 2


Podsumowanie:

Bawiłem się świetnie choć irytowała bardziej niż poprzednia część. Starałem się być po "jasnej stronie mocy", a taki styl grania Corvo jest dużo trudniejszy niżeli Emily (widziałem na yt co ona potrafi). On jest bardziej "tankiem", ona "skrytobójczynią". Tak czy siak, zdecydowanie polecam ten jak i poprzedni tytuł. Zabawa jest świetna, niedociągnięcia można spokojnie ignorować bo nie przeszkadzają w rozgrywce. A kilka misji (np. dom tego inżyniera albo ta zniszczona i niezniszczona willa) to istny majstersztyk.


#gamesmeter #gry #pc #xboxgamepass


ps. czy jest jakaś społeczność czy tylko tag?

39b89045-9a0c-46f7-ae14-e78645f78df9

Komentarze (7)

BiggusDickus

@boogie tylko tag, nie zakładałem osobnej społeczności. Jako społeczność po prostu dawałem Gry.

boogie

@BiggusDickus a jakiś sposób sprawdzania, czy ktoś już pisał o danym tytule? Może na koniec posta dodać pełną listę wszystkie gier, o których było pisane? Czy jednak duplikaty są pożądane?

BiggusDickus

@boogie Oczywiście że pożądane :⁠-⁠) Ktoś inny może mieć zupełnie różne odczucia z danej gry. Ale mogę pomyśleć o zrobieniu jakiegoś podsumowania na koniec kwartału, a potem na koniec roku 🤔

boogie

@BiggusDickus podsumowanie to dobry pomysł

BiggusDickus

@boogie Ech, to w końcu muszę dodać wpis o ogranym ostatnio RoboCop: Rouge City 😅

boogie

@BiggusDickus dajesz!

SuperSzturmowiec

@BiggusDickus straszne gówno, znikajace ciała przeciwników po chwili itp dobrze żem testował pirata.

Zaloguj się aby komentować