24 210,86 + 5,20 + 8,70 + 4,13 + 9,91 = 24 238,8


W tym tygodniu nakicałem mniej kilometrów, bo zapisałem się na wyścig 10 km. Plan był pocisnąć jakoś znośnie, aby wstydu nie było, ale że ostatnio odnotowuję regres, to postanowiłem zrobić dynamiczną bazę i potowarzyszyć biegaczom na tyłach i trochę ich zmotywować. Ciekawe doświadczenie. Bieg luźny, takie trochę zwiedzanie i obserwacja człapiących. Nasłuchiwanie jak ktoś głośno dyszy, serio, aż mi się smutno zrobiło, albo komuś zaczyna brakować tchu i tylko czekałem aż się zatrzyma/przejdzie do spaceru. Eh, kto tego nie przechodził na początku


Z śmiesznych sytuacji to: jedna biegaczka chciała pochwalić drugą że ma fajne buty, nie zwróciła jednak wystarczającej uwagi na dobrze widoczne białe słuchawki w jej uszach. No i tak babki się dogadywały, trochę jak w "Nic nie widziałem, nic nie słyszałem". Jedna powtarzała to samo 3 razy, na końcu wskazując palcem na buty, aż tamta w końcu wyciągnęła słuchawkę żeby się dowiedzieć o co jej chodzi xD Come on, mam słuchawki w uszach nie bez powodu


Z ciekawostek:

Bieg ukończyło 269 zawodników.

Kobietą z najlepszym czasem była Kenijka - 33:50 (Jebet Valentine)

Mateusz Mrówka - 30:23


#sztafeta #bieganie

1ca5989c-6e70-4f09-a432-89261303c06d

Komentarze (2)

bojowonastawionaowca

@Lorn gitówka wynik, gratulacje

Trypsyna

@Lorn elegancko! 😎 Tymbardziej, że pogoda wczoraj nie rozpieszczała

Zaloguj się aby komentować