23 513,32 + 21,37 + 17,01 + 16,01 + 10,21 + 21,37 = 23 599,29
No i tak sobie tuptam po powrocie, prognozy zapowiadały niemal non stop deszcze - niespecjalnie mnie to martwiło, bo po tych chorwackich upałach dałoby to jakąś ulgę... tyle, że już piąty dzień z rzędu mam piękną pogodę xD Nie żebym narzekał 😉 ale coś te prognozy ostatnio słabo się sprawdzają.
Wczoraj przyjechałem na działeczkę w Makowie Podhalańskim, więc dziś oczywiście przebieżka po górkach 😃 Miało być wcześniej i dalej, ale miałem dzisiaj takiego lenia, że pospałem i ostatecznie zadowoliłem się skromnym papatonem - w spokojnym tempie, ale za to z 400m przewyższeń 😎
Teraz leżakowanie ☺️
Miłej niedzieli! ♥️
#bieganie #sztafeta #2137

