202 250 + 171 = 202 421

#bikepacking dzień trzeci


Dziś bez wielkiej historii. Odcinek Olsztyn - Łódź jest po prostu nudny i nie ma nic ciekawego po drodze.


Trasę oparłem o szumnie nazwaną Łódzką Magistralę Rowerową. Która nic nam nie oferuje, żadnej dodatkowej infrastruktury, miejsc postoju, nic. Jedynie tabliczki z oznaczeniem trasy.


Na tym tle wyróżnia się gmina Kleszczów, gdzie były zadbane ścieżki rowerowe wzdłuż dróg.


W Pabianicach ścieżka przechodzi z jednej strony drogi na drugą co 300 metrów, jebla idzie dostać 😜


#rower #gravel

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#rowerowyrownik

e0c68c4a-f775-4f12-a257-e813aa786d46

Komentarze (3)

onpanopticon

@Gilgamesh Dzisiaj sprintem do mety No cóż, tam jest taka dziura, że naprawdę nie ma nic. Nawet mapki z atrakcjami nie są w stanie wrzucić w te regiony chociażby zabytku, czy nie wiem, stawu. Po prostu pustka xD


Ważne, że z głowy, fajnym tempem, kozacki dystans i bez zbędnych przygód. Powodzonka dalej.

Gilgamesh

@onpanopticon właśnie tempo myślałem, że będzie szybsze ale sporo #wmordewind mnie spowalniało. Jeszcze wyjazd z Olsztyna mi zablokowali robotami drogowymi i wymyśliłem objazd przez jakieś bagna xD

onpanopticon

@Gilgamesh jechałem na Częstochowę to wiem jak pizgało i brałem poprawkę Nawet ci współczułem, bo po 19 już klasycznie ustało. Co do trasy to w ogóle zdziwiłem się trochę jak pojechałeś, tam się fajnie jest wybić mimo wszystko przez samo miasto i skorzystać z autostrady rowerowej. Doszłoby parę kilometrów, ale za to na fajnej prędkości i bez górek.

Zaloguj się aby komentować